"Największy przypadek wykorzystywania seksualnego w Norwegii". Kilkuset chłopców ofiarami pedofila
Udawał w sieci, że jest "Sandrą". 27-letni Norweg został w piątek skazany na 16 lat więzienia za wykorzystywanie seksualne kilkuset nieletnich chłopców, w tym gwałt - podały norweskie media.
Przez kilka lat mężczyzna, który pełnił również funkcję sędziego piłkarskiego, wykorzystywał oszustwa i groźby w internecie w celu uzyskania filmów o charakterze seksualnym lub skatologicznym od około 460 chłopców, zwykle w wieku poniżej 16 lat.
Przez kilka lat w sieci udawał dziewczynę, najczęściej używając imienia Sandra. Obiecywał swoim ofiarom zazwyczaj słodycze albo iPhone'a, a kiedy dostawał wideo, żądał następnych, grożąc ujawnieniem już otrzymanych. Czasami żądał spotkania.
Zapłaci 1,9 mln euro odszkodowania
Zarzuty przeciwko niemu, w tym o wykorzystywanie seksualne i gwałt, dotyczyły 270 ofiar. Przyznał się do niektórych zarzutów przed sądem rejonowym Nedre Romerike.
Wyrok należy do najsurowszych orzeczonych w związku z wykorzystywaniem seksualnym w kraju skandynawskim, zgodnie z twierdzeniem prokuratury, że był to "największy przypadek wykorzystywania seksualnego w Norwegii".
Skazanemu nakazano również wypłacenie 18,6 mln norweskich koron (1,9 mln euro) odszkodowania dla ofiar.
Mężczyznę, którego tożsamości nie ujawniono, zatrzymano po raz pierwszy w 2016 roku, ale szybko zwolniono i ponownie aresztowano kilka miesięcy później.
Czytaj więcej
Komentarze