"Odebrał dzieciom mamę, zrujnował całe życie" - owdowiały mąż o motocykliście, który zabił na pasach
Owdowiały mąż z osieroconym synem przyszli zapalić znicz w miejscu, w którym 25-letni motocyklista śmiertelnie potrącił na pasach 39-letnią kobietę. Piesza umierała na oczach chłopca i dziewczynki. "Zrujnował całe moje życie. I dzieciom. Bez prawa jazdy się okazało, że był. Brak mi słów, brak mi słów" - powiedział mężczyzna, który z synem zapalał znicz w miejscu wypadku. Motocyklista był trzeźwy.
39-latka umierała na oczach chłopca, który przyszedł z ojcem zapalić znicz obok przejścia dla pieszych i jego siostry.
- Dzieciom na szczęście nic się nie stało, natomiast kobieta pomimo prowadzonej dość długo reanimacji, zmarła - powiedziała "Wydarzeniom" asp. szt. Sonia Kepper z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Dzieci cudem przeżyły, kobieta w ostatniej chwili odepchnęła je w stronę chodnika.
Dzieciom nic się nie stało.
25-letni motocyklista był trzeźwy, trafił do szpitala.
Czytaj więcej
Komentarze