Wiceminister zdrowia: wprowadzamy kompleksową reformę leczenia psychiatrycznego w Polsce
- Niezwłocznie po tym, jak otrzymaliśmy informacje o tej skandalicznej sytuacji, zleciliśmy dwie kontrole - powiedział w programie "Punkt widzenia" wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, komentując sprawę wykorzystania seksualnego nastolatek w gdańskim szpitalu psychiatrycznym. - Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - dodał, odnosząc się do umieszczenia dziewczynek na oddziale dla dorosłych.
Dwie 13-letnie pacjentki miały paść ofiarą wykorzystania seksualnego w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku. Według informacji Polsat News napastnikiem ma być 37-letni mężczyzna, który również był pacjentem lecznicy.
Tydzień temu zarzut gwałtu na 15-letniej pacjentce, usłyszał 26-latek, który był leczony w placówce. Sytuacja w szpitalu ma być tak dramatyczna, że lekarze zapowiedzieli złożenie wypowiedzeń.
"Obowiązkiem dyrektora jest zapewnienie bezpieczeństwa"
Wiceminister poinformował, że resort zlecił już dwie kontrole w placówce.
- Jedną przeprowadza pomorski oddział NFZ, drugą wojewoda pomorski. Musimy niezwłocznie wyjaśnić, jakie były przyczyny tej sytuacji i wdrożyć odpowiednie działania - poinformował wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Polityk zwrócił uwagę, że "szpital należy do marszałka województwa, on powołuje dyrektora, a dyrektor na co dzień odpowiada za sytuację, która ma miejsce w placówce".
- Nawet jeśli brakowało miejsc na oddziale dziecięcym, to obowiązkiem dyrektora jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom, bez względu na to, czy to dorośli czy dzieci - podkreślił wiceminister.
"Nasi poprzednicy oszczędzali na kształceniu lekarzy"
Cieszyński powiedział, że ministerstwo wprowadza "kompleksową reformę tego, jak ma wyglądać leczenie psychiatryczne w Polsce, szczególnie jeśli chodzi o psychiatrię dziecięcą".
- Chodzi o to, żeby jak najwięcej było opieki środowiskowej, czyli żeby każdy, kto może, uzyskiwał pomoc blisko domu. Psychiatria dziecięca jest jedną z priorytetowych dziedzin, za których kształcenie ministerstwo zdrowia płaci więcej w przypadku rezydentów - tłumaczył wiceminister.
Na uwagę prowadzącego program Grzegorza Jankowskiego, że sytuacja w polskiej psychiatrii dziecięcej jest trudna od lat, a ministerstwo reaguje dopiero po tragedii, Cieszyński odpowiedział: "zespół pracował od 2018 r. Teraz pokazujemy pakiet wypracowany przez ekspertów".
- Nasi poprzednicy przez wiele, wiele lat oszczędzali na tym, na czym oszczędzać najłatwiej, czyli kształceniu lekarzy. Za rządów PiS tych lekarzy kształci się o 50 proc. więcej - powiedział Cieszyński.
Komentarze