Weselna "brama" ustawiona przez nastolatków pułapką na motocyklistów
Dwóch nastolatków z Białego Dunajca na Podhalu omal nie doprowadziło do tragedii. Chcieli zatrzymać państwa młodych, a za weselną "bramę" miała im posłużyć linka, którą rozciągnęli w poprzek jezdni, mocując jej końce do barierek mostu. Zamiast auta z nowożeńcami nadjechali jednak dwaj motocykliści. Z powodu przeszkody doszło do zderzenia jednośladów.
Jeden z motocyklistów w ostatniej chwili zauważył linkę i zaczął gwałtownie hamować. Doszło do zderzenia z drugim motocyklistą.
Nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale oba motocykle zostały uszkodzone.
Na miejsce przybyły służby ratunkowe i policjanci z zakopiańskiej drogówki.
Sprawą nastolatków zajmie się teraz sąd rodzinny.
Kierujący motocyklami mogą domagać się od nich odszkodowań na drodze cywilnej.
Małopolska policja poinformowała, że linka rozciągnięta w poprzek drogi była "niemal niewidoczna w otoczeniu z uwagi na swój kolor".
"Apelujemy o więcej rozwagi i wyobraźni, gdyż rowerzysta z taką przeszkodą nie miałby żadnych szans" - podkreśliła policja.
Czytaj więcej
Komentarze