Polak skazany w Rosji za szpiegostwo. Spędzi 14 lat w kolonii karnej [WIDEO]
Moskiewski Sąd Miejski skazał we wtorek obywatela polskiego oskarżonego o szpiegostwo na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - poinformowała agencja TASS. Według FSB, skazany próbował organizować przewóz do Polski części do systemów rakietowych S-300. Rosyjskie służby udostępniły nagranie z zatrzymania mężczyzny.
TASS, powołując się na służby prasowe sądu, podaje, że skazany nazywa się Marian Radzajewski. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sprawie nadano status tajnej. Wyrok nie jest prawomocny i można się od niego odwołać.
Rosyjska agencja przekazała komunikat Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), która podała, że funkcjonariusze tych służb zatrzymali Polaka na "gorącym uczynku". Według FSB, polski obywatel "próbował organizować wywiezienie z Federacji Rosyjskiej do Polski produkcji o przeznaczeniu wojskowym, zawierającej informacje stanowiące tajemnicę państwową".
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa - jak pisze agencja RIA - udostępniła we wtorek nagranie wideo, które przedstawia zatrzymanie
Działał dla "czołowego dostawcy narodowych sił zbrojnych"
"Cudzoziemiec poszukiwał możliwości uzyskania tajnych części zestawu rakietowego S-300 w celu ich późniejszego nielegalnego wywiezienia do Polski" - głosi oświadczenie FSB. Służby te utrzymują, że zatrzymanie nastąpiło podczas próby dokonania transakcji.
Oświadczyły też, że w toku śledztwa ustalono, że zatrzymany "działał w interesach polskiej organizacji będącej czołowym dostawcą narodowych sił zbrojnych i służb specjalnych".
Proces rozpoczął się 10 czerwca. Artykuł kodeksu karnego, którego dotyczyły zarzuty wobec polskiego obywatela, przewiduje karę od 12 do 20 lat pozbawienia wolności. TASS podaje, że sprawę karną wszczął i prowadził zarząd FSB w Moskwie i obwodzie moskiewskim.
Jest nagranie z zatrzymania
FSB udostępniła nagranie wideo, które przedstawia zatrzymanie skazanego. Na pierwszych kadrach widać biegnących zamaskowanych ludzi w czarnych kurtkach, którzy chwytają człowieka stojącego przy otwartym bagażniku samochodu i kładą go na ziemię.
Na kolejnym ujęciu dwaj ludzie w maskach przytrzymują stojącego mężczyznę ubranego w marynarkę lub kurtkę; z jej wewnętrznej kieszeni wyjmują plik pieniędzy. Pytają o nazwisko i obywatelstwo. Mężczyzna po rosyjsku mówi, że przyjechał kupować części zamienne.
Na innym ujęciu na ziemi rozkładane są z plików banknoty rublowe i dolarowe. Na końcu na kurtce jednego z mężczyzn widać na plecach napis FSB.
"Ministerstwo zna sprawę, pozostaje z mężczyzną w kontakcie"
Rzeczniczka MSZ Ewa Suwara podkreśliła, że resort nie komentuje wyroku dla "obywatela Polski skazanego w Rosji"
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych zna sprawę i co za tym idzie udziela pomocy obywatelowi polskiemu i pozostaje w kontakcie z nim i jego bliskimi - powiedziała Suwara.
- Jeśli chodzi o decyzje, co do dalszych działań, to obywatel Polski podejmie ją w konsultacji ze swoim obrońcą, natomiast konsul jest gotów przekazać pomoc zgodnie z kompetencjami i obowiązującym prawem oraz oczywiście wolą obywatela polskiego, bo to jest najważniejsze - konsul działa tylko wtedy, kiedy obywatel o pomoc wystąpi - dodała rzeczniczka MSZ.
Czytaj więcej
Komentarze