Obrońca z urzędu dla Jakuba A. Podejrzany o zabójstwo 10-latki ma też obrońcę z wyboru
Sąd Okręgowy w Świdnicy wyznaczył obrońcę z urzędu dla Jakuba A., podejrzanego o zabójstwo 10-latki z Mrowin (Dolnośląskie). Wcześniej prokuratura poinformował, że A. ma również obrońcę z wyboru, którego ustanowiła rodzina 22-latka.
Informację o tym, że sąd wyznaczył obrońcę z wyboru dla Jakub A. przekazała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Świdnicy sędzia Marzena Rusin-Gielniewska. Powiedziała, że sąd może cofnąć decyzję o wyznaczeniu obrońcy, jeśli pojawią się nowe okoliczności. Taką okolicznością może być ustanowienie przez rodzinę podejrzanego obrońcy z wyboru.
Sąd ustanowił obrońcą z urzędu mecenasa Sebastiana Kujacza. Ten jednak złożył wniosek o zwolnienie go z obrony podejrzanego o zabójstwo 10-latki. - Złożyłem taki wniosek ze z względu na moją znajomość z rodziną ofiary - powiedział mecenas Kujacz.
Jak powiedział w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasza Orepuk, dla A. został też ustanowiony obrońca z wyboru. - Został on ustanowiony przez rodzinę podejrzanego - dodał prokurator.
Początkowo nie chciał obrońcy
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy powiedział również, że po zatrzymaniu A., podczas jego przesłuchań nie był obecny obrońca, gdyż nie było takiego obowiązku.
- Jakub A. do protokołu zatrzymania podał, że nie żąda kontaktu z obrońcą i nie chce, aby inne osoby zostały poinformowane o jego zatrzymaniu. Wyraził też zgodę na wizję lokalną, a wszystkie czynności - łącznie z dwoma przesłuchaniami - były rejestrowane za pomocą kamery - powiedział prokurator.
Dodał, że adwokat A. będzie mógł zapoznać się z przebiegiem tych czynności - nie tylko z zapisanym w protokole, ale również z zapisem z kamery.
W piątek europoseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki powiedział w "Wydarzeniach i Opiniach", że podejrzany został dwukrotnie zapytany, czy chce skorzystać z adwokata. W obu przypadkach miał odmówić.
Zarzut zabójstwa
10-letnia Kristina 13 czerwca około godz. 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od domu. Jej ciało znaleziono tego samego dnia w lesie - 6 km od Mrowin.
Prokuratura w Świdnicy poinformowała 14 czerwca, w piątek, że przyczyną śmierci 10-letniej dziewczynki były rany kłute klatki piersiowej i szyi.
Podejrzany o jej zabójstwo 22-letni Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca, w niedzielę w godzinach popołudniowych. Wieczorem został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy na przesłuchanie. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ze znieważeniem zwłok, oraz zarzut podżegania we wcześniejszym okresie innej osoby do udziału w zabójstwie.
Według prokuratury podejrzany przyznał się do obu stawianych mu zarzutów także podczas posiedzenia aresztowanego w sądzie. We wtorek sąd aresztował go na trzy miesiące.
Czytaj więcej
Komentarze