"Zwracamy się również z prośbą do przedstawicieli mediów oraz do osób zamierzających uczestniczyć w pożegnaniu Kristiny o uszanowanie uczuć i prywatności rodziny oraz o powstrzymanie się od jakiegokolwiek fotografowania, filmowania czy transmitowania online uroczystości pogrzebowej" - napisano w komunikacie.
Niespełna dziesięcioletnia Kristina w czwartek 13 czerwca około godziny 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny. Dziecko dzielił niecały kilometr od domu, w którym mieszkało. Dziewczynka jednak nie dotarła do swojego mieszkania.
Od razu rozpoczęły się jej poszukiwania, ostatni raz była widziana dwieście metrów od domu.
Tego samego dnia kobieta spacerująca w lesie w miejscu odległym o sześć kilometrów od Mrowin, natrafiła na jej ciało. Według prokuratury w Świdnicy zwłoki były zmasakrowane i znieważone. Śledczy podali w piątek, że przyczyną śmierci 10-letniej dziewczynki były rany kłute klatki piersiowej i szyi.
Dwa razy odmówił pomocy adwokata
Podejrzany o jej zabójstwo 22-letni Jakub A. został zatrzymany w niedzielę po południu. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, usłyszał także zarzut znieważenia zwłok oraz podżegania we wcześniejszym okresie innej osoby do udziału w zabójstwie.
Według prokuratury podejrzany przyznał się do obu stawianych mu zarzutów także podczas posiedzenia aresztowego w sądzie. We wtorek sąd aresztował go na trzy miesiące.
Były wiceminister sprawiedliwości i europoseł PiS Patryk Jaki poinformował, że podejrzany mężczyzna dwa razy odmówił skorzystania z usług adwokata.
Czytaj więcej
Komentarze