Polski okręt ORP Gniezno uszkodzony podczas manewrów NATO na Bałtyku
Uszkodzony podczas ćwiczenia Baltops polski okręt ORP Gniezno wraca do kraju zgodnie z harmonogramem - poinformował w poniedziałek rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski.
- Okręt wraca zgodnie z harmonogramem, spodziewamy się go jeszcze dzisiaj - powiedział Lewandowski.
Jak poinformował "okręt ćwiczył operacje desantowe, podczas jednego z wejść na plażę uderzył w podwodny obiekt, uszkadzając poszycie w części dennej".
Rzecznik zaznaczył, że nikomu nic się nie stało. Dodał, że ryzyko takich sytuacji wiąże się z prowadzeniem operacji desantowych, a konstrukcja jednostki jest przystosowana do tego typu zdarzeń.
Uszkodzony okręt to ORP Gniezno - zbudowany w Polsce okręt desantowo-minowy typu Lublin, zwodowany w 1988 r. W ćwiczeniu Baltops uczestniczyły trzy okręty z Polski - poza ORP Gniezno dwa trałowce.
Baltops to coroczne międzynarodowe ćwiczenie morski organizowane na Bałtyku przez Stany Zjednoczone. W tegorocznej 47. edycji bierze udział 8,6 tys. marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej, 50 okrętów, 36 samolotów i śmigłowców.
Ćwiczenie zaczęło się 7 czerwca w Kilonii, okręty operowały u wybrzeży Niemiec, Szwecji, a później krajów bałtyckich, gdzie prowadzono m.in. działania desantowe.
W manewrach po raz pierwszy prowadzonych przez reaktywowaną w ubiegłym roku 2. Flotę Stanów Zjednoczonych bierze udział 17 państw należących do NATO oraz będąca partnerem sojuszu Szwecja. Polska uczestniczy w ćwiczeniu Baltops od 1993 roku.
Czytaj więcej
Komentarze