Na Śląsku zaczęły się opryski przeciw komarom i kleszczom. "Zalecamy pozostanie poza parkami"
Samorządy Dąbrowy Górniczej i Tychów zdecydowały o przeprowadzeniu w oprysków przeciwko komarom i kleszczom. Samorządowcy oceniają, że w poprzednich latach podobne zabiegi przyniosły pozytywne efekty. Środki, które zostaną użyte, będą działać nie tylko przeciw komarom, ale i kleszczom
- Podobnie jak w latach ubiegłych także i w tym roku miasto podjęło decyzje o wykonaniu oprysków w tych częściach miasta, gdzie owady są najbardziej dokuczliwe. Środki, które zostaną użyte, będą działać nie tylko przeciw komarom, ale i kleszczom - poinformował wiceprezydent Dąbrowy Górniczej Damian Rutkowski.
W tym mieście opryski obejmą prawie 200 hektarów - głównie parki, laski, bulwary, akweny wodne, duże osiedla mieszkaniowe, place zabaw i tereny wzdłuż pasów drogowych. Władze miasta zapewniają, że działania te są bezpieczne dla ludzi, roślin i zwierząt.
Opryski są dokonywane w nocy
- Stężenie środków owadobójczych nie będzie nikomu zagrażać. Dla komfortu wszystkich, a także ochrony populacji "dobrych" owadów, przede wszystkim pszczół, opryski są dokonywane w nocy, między 22 a 6 - podał wiceprezydent.
Pierwsza tura oprysków w Dąbrowie Górniczej rozpocznie się jeszcze w czerwcu, druga w lipcu, a trzecia w sierpniu - dokładne terminy, uzależnione m.in. od pogody, będą podawane na miejskiej stronie internetowej.
Tereny wybrane do oprysków to parki Hallera, Śródmiejski, Zielona, Staszica, Podlesie (razem z ulicą), Tysiąclecia, Brzozowy, okolice wszystkich czterech Pogorii (zbiorniki wodne w mieście), Wywierzyska w Strzemieszycach, park przed kościołem przy ul. Majewskiego, amfiteatr w Ząbkowicach, tereny należące do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, bulwar Olszowa, lasek przy ul. Podłęknickiej, Planty, Mydlice Północne i Południowe. Opryskane zostaną także place zabaw przy ulicach Gilowej, Żwirki i Wigury, Łaziennej, Świerkowej i Białostockiego oraz pasy drogowe wielu ulic.
W Tychach dwa zabiegi dezynfekcji
W Tychach, gdzie również w poprzednich dwóch latach dokonywano oprysków, pierwsze zabiegi zaplanowano na najbliższą środę. - Opryski obejmą w sumie aż 65 hektarów. O podjęciu decyzji o przeprowadzeniu dezynsekcji zdecydowała coraz bardziej uciążliwa dla mieszkańców liczba komarów i kleszczy - powiedziała rzeczniczka tyskiego magistratu Ewa Grudniok, przyznając, że owady ostatnio mocno dają się we znaki mieszkańcom Tychów.
W tym roku Wydział Komunalny Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Tychach zleci dwa zabiegi dezynfekcji - pierwszy będzie przeprowadzony 19 czerwca między godz. 20 i 24. Obejmie parki, gdzie znajdują się zbiorniki wodne i place zabaw. Opryski zostaną wykonane w parkach: Północnym, św. Franciszka, Łabędzim, Suble I i II oraz na terenach wokół zbiornika Paprocany.
- W celu ułatwienia pracy firmie wykonującej zabiegi odkomarzania i odkleszczania zalecamy mieszkańcom pozostanie poza parkami podczas wykonywania oprysków - powiedziała rzeczniczka.
W ostatnich tygodniach wraz z nadejściem ciepłych dni w wielu miejscach pojawiły się komary, meszki i kleszcze. Jedne pozostawiają po sobie swędzące bąble, drugie przenoszą choroby. Potrafią być niezwykle uciążliwe, są w stanie popsuć nastrój, wypoczynek, pokąsać człowieka, co często powoduje nie tylko swędzenie, ale i alergie.
Kleszczowe zapalenie mózgu, borelioza, anaplazmoza, babeszjoza, riketsjoza
Żyjące w lasach, parkach i ogrodach kleszcze mogą powodować kleszczowe zapalenie mózgu, a także boreliozę, anaplazmozę, babeszjozę, riketsjozę. Ocenia się, że około 3-15 proc. występujących w Polsce kleszczy jest zarażonych wirusem wywołującym kleszczowe zapalenie mózgu. Do zachorowania w ostatnich latach dochodzi u około 200 osób rocznie.
Ukąszenia komarów na ogół nie są niebezpieczne, chyba że ktoś jest uczulony na jad owada. Najczęstsze dolegliwości związane z ukąszeniem komara to: obrzęk tkanek, pokrzywka, świąd i ból.
Komentarze