Policja zapytała, kto zgubił na ulicy 2,5 tys. złotych. Po gotówkę zgłosiło się... kilku chętnych
Mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego znalazł na ulicy kopertę z 2,5 tys. złotych. Pieniądze przyniósł na komisariat, a mundurowi rozpoczęli poszukiwania jej posiadacza. Komunikat o zgubie został ogłoszony publicznie. Wkrótce zaczęli się zgłaszać "właściciele" gotówki - pierwszy zameldował się już po godzinie. Ostatecznie gotówkę dostał ten, który prawidłowo odpowiedział na pytania funkcjonariuszy.
"W marcu do gorzowskich funkcjonariuszy zgłosił się mieszkaniec miasta, który przyniósł 2500 zł. Poinformował, że gotówka została znaleziona w rejonie ulicy Chrobrego i Sikorskiego. Przyniósł je policjantom, bo sam nie mógł ustalić ich właściciela" - poinformowali we wtorek policjanci z KWP w Gorzowie Wlkp.
Mundurowi informacje o odnalezionej gotówce zamieścili w mediach i na portalach społecznościowych. Pierwsza osoba zgłosiła się na komisariat już godzinę później. Funkcjonariusze jednak nie dali wiary relacji mężczyzny, bo przedstawione przez niego okoliczności "odbiegały od ustaleń policjantów". Osób chętnych do odbioru nie swoich pieniędzy było jeszcze kilka.
Chce podziękować znalazcy
Właścicielem koperty okazał się mieszkaniec Słońska (woj. lubuskie), który w Gorzowie załatwiał sprawy osobiste. Mężczyzna zorientował się, że zgubił pieniądze, w momencie gdy spieszył się na ostatni autobus do swojej miejscowości.
"Funkcjonariuszom udało się dotrzeć do właściciela, jednak aby gotówka wróciła do niego, trzeba było potwierdzić jego historię. Nie bez znaczenia był tu opis specyficznej koperty, w którą były spakowane, a także banknotów. Na 2500 zł składały się te o nominale 500 zł" - czytamy w komunikacie policji.
Właściciel pieniędzy chce osobiście podziękować znalazcy.
Czytaj więcej
Komentarze