Piorun uderzył w Energylandii. Są poszkodowani
Trzy osoby trafiły do szpitala po tym, jak w parku rozrywki w Zatorze piorun uderzył w piorunochron na jednym z budynków gospodarczych. - Mimo tego, że mieliśmy bezchmurne niebo nagle pojawiło się wyładowanie atmosferyczne w naszym parku, w wyniku czego powstał potężny huk - relacjonował rzecznik Energylandii Krystian Kojder.
Piorun uderzył w części wodnej parku Energylandia.
Kojder poinformował, że dwoje dorosłych uderzyło się w głowę. - Potrzebowały opieki medycznej, która została im szybko zapewniona, zostały też odwiezione na obserwację - dodał.
Do szpitala trafił także nastoletni chłopiec, "który się przestraszył".
- Sam huk powoduje, że ludzie się boją, więc to naturalne zjawisko, na które jeszcze nie mamy wpływu - dodał rzecznik.
- Stawiamy przede wszystkim na bezpieczeństwo i dobrą zabawę, te dwie rzeczy muszą iść w parze. Co roku realizujemy cały pakiet szkoleń wszystkich służb, tak że gdyby doszło do jakiegokolwiek wydarzenia, nasze służby wewnętrzne potrafią świetnie poprowadzić odpowiednie prace w kooperacji ze służbami zewnętrznymi - poinformował Kojder.
Po ok. 20-30 min. park wodny zaczął ponownie normalnie funkcjonować.