"Poważny skok naprzód w dziedzinie bezpieczeństwa". Waszczykowski o porozumieniu Dudy i Trumpa
- Chińczycy nie dorobili się swojego potencjału ekonomicznego i innowacyjnego na handlu z Afryką, ale na bardzo rozwiniętym handlu i współpracy gospodarczej z USA. My też powinniśmy powielać tę drogę współpracy - stwierdził w "Wydarzeniach i Opiniach" były szef polskiej dyplomacji i europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Prezydenci Polski i USA Andrzej Duda i Donald Trump zaakceptowali w środę warunki porozumienia w sprawie zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce - poinformował w Waszyngtonie szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Prezydent USA wyjaśnił, że "mowa o o dwóch tysiącach żołnierzy, którzy mogą być przeniesieni z Niemiec, bądź z innego miejsca". - Nie będziemy relokować dodatkowych żołnierzy do Europy - dodał.
Witold Waszczykowski, który był gościem Piotra Witwickiego w "Wydarzeniach i Opiniach" stwierdził, że porozumienie to jest "poważnym wzmocnieniem polskiego bezpieczeństwa". - Możemy to porównać do wizyty w 2007 roku św.p. Lecha Kaczyńskiego w Waszyngtonie, kiedy decydowano o rozpoczęciu budowy pierwszej stałej bazy wojsk amerykańskich w Polsce, czyli bazy tarczy antyrakietowej - powiedział były szef MSZ.
Rozmowa z Sekretarzem Generalnym NATO
Jak dodał, porozumienie "wprowadzi nową jakość bezpieczeństwa w Polsce". - Będziemy mieli komponent dowódczy nad siłami amerykańskimi na naszej polskiej flance - podkreślił.
Zauważył, że decyzja o zwiększeniu obecności wojsk USA zapadła w ramach porozumień natowskich. - Kilka dni temu prezydent Duda odwiedził Brukselę, rozmawiał bezpośrednio z Sekretarzem Generalnym NATO - dodał Waszczykowski.
Były szef polskiej dyplomacji stwierdził, że porozumienie to jest "naprawdę poważnym skokiem naprzód w dziedzinie utrwalania bezpieczeństwa Polski".
Zwiększenie importu gazu
Donald Trump powiedział m.in., że "nie martwi się o stan demokracji w Polsce". - Znam Polaków i ich liderów. Polska radzi sobie doskonale i tak będzie też w przyszłości - zaznaczył.
- Nigdzie nie ma żadnego problemu z demokracją - podkreślił Waszczykowski. - Jesteśmy krajem, w którym rząd uzyskał legitymację do sprawowania władzy - dodał.
Były szef MSZ powiedział także, że Polska jest w "bardzo dobrych stosunkach" z USA. - My nie tylko rozszerzamy współpracę wojskową, ale i technologiczną i gospodarczą - dodał. Zwrócił przy tym uwagę na planowane zwiększenie importu gazu ze Stanów Zjednoczonych.
- Chińczycy nie dorobili się swojego potencjału ekonomicznego i innowacyjnego na handlu z Afryką, ale na bardzo rozwiniętym handlu i współpracy gospodarczej z USA. My też powinniśmy powielać tę drogę współpracy - stwierdził.
"Dzisiaj buduje się mobilne jednostki"
Prezydencki minister Andrzej Dera wskazał, że w Polsce nie powstanie taka baza, jak w Ramstein w Niemczech, "bo ten czas już minął". - To będzie hybryda, bardziej nowoczesna. Takich baz, jak budowano przed 50 laty, już się nie buduje - stwierdził.
Waszczykowski powiedział, że "dzisiaj nie buduje się już »fortu Apaczów« jak sprzed 200 lat w Arizonie czy Oregonie".
- Dzisiaj buduje się mobilne jednostki, które mogą reagować na wszelkiego rodzaju incydenty, które mogą być niespodziewane - dodał.
"Europa wybierała tzw. soft power"
Zapytany o antyunijną politykę Trumpa, Waszczykowski ocenił, że to polityka "równoważenia relacji między USA a Europą".
- Europa wybierała tzw. soft power, czyli miękkie oddziaływanie na świat, a cały parasol obronny, nuklearny, wojskowy zapewniali Amerykanie. Dzisiaj USA pod kierownictwem Trumpa, który wywodzi się z biznesu, chce zrównoważonej współpracy, która będzie obopólnie korzystna w wielu dziedzinach - podkreślił Waszczykowski.
Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej