Uczeń wypadł z okna. Policja sprawdza, gdzie byli wtedy nauczyciele
Polska

12-letni uczeń, próbując opuścić roletę okienną, wypadł z okna klasy znajdującej się na pierwszym piętrze budynku szkoły w gminie Kęty (woj. małopolskie). Dziecko trafiło do szpitala. Ma złamaną nogę - podała w środę rzecznik policji w Oświęcimiu Małgorzata Jurecka.
Do wypadku doszło we wtorek po południu podczas lekcji. Chłopiec upadł na trawnik. Nauczyciele natychmiast udzielili mu pomocy i zawiadomili służby ratunkowe, a także rodziców.
- Po upadku uczeń wstał, ale uskarżał się na ból nogi. Karetka zabrała go do szpitala. Okazało się, że ma złamaną nogę - powiedziała Jurecka.
Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności wypadku. Sprawdzają m.in. gdzie w chwili wypadku byli nauczyciele.
Czytaj więcej