Kukiz: w Polsce może dojść do rozlewu krwi
- Mam nadzieję, że się te słowa nie sprawdzą, ale jeśli w Polsce powstanie system dwupartyjny, w oparciu o ordynację proporcjonalną, prędzej czy później dojdzie do rozlewu krwi. Taka będzie polaryzacja miedzy jedną stroną, a drugą stroną - mówił Paweł Kukiz, lider Kukiz'15 w "Wydarzeniach i Opiniach".
Jak mówił gość Piotra Witwickiego, "jedne media pokazują jedna Polskę, drugie drugą Polskę, nakręcają na siebie". - Jeśli ta dwubiegunowość na scenie politycznej zostanie, będzie się powiększała, to dojdzie do tragedii - dodał.
Kukiz pytany o wizytę Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych stwierdził, że odpowiada mu "ustrój polityczny USA: system prezydencki, parlamentarzyści wybierani w jednoosobowych okręgach wyborczych". O proamerykańskiej polityce Polski powiedział natomiast: "wolę taką politykę niż wojska sowieckie, bo te czasy dobrze pamiętam".
W kwestii zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce lider Kukiz'15 powiedział: "jakie będą koszty polityczne, gospodarcze, czas pokaże".
Kukiz: mam nadzieję, że obecność wojsk nie jest zależna od żydowskich roszczeń
- Problematyczna byłaby sytuacja, gdyby Amerykanie uzależniali obecność swoich wojsk w Polsce od pasywnej postawy względem roszczeń organizacji żydowskich, co do mienia bezspadkowego - dodał.
- Dobrze by było, jakby za wsparciem poszły jakieś konkretne działania - w taki sposób ocenił krytykę budowy rurociągu Nord Stream 2 ze strony Trumpa.
Pytany o słowa prezydenta USA, który stwierdził w środę, że "nie ma żadnego problemu z demokracją w Polsce; wszystko jest doskonałe" Kukiz powiedział, że "gdyby chciał startować do Sejmu, to by zobaczył, że jest problem z demokracją". - To nie jest demokratyczne państwo. To wina konstytucji z 1997 roku i porozumienia magdalenkowego - powiedział muzyk.
Pytany o sprawę taśm, Kukiz stwierdził: "w październiku zbieraliśmy podpisy pod petycją o powołanie komisji śledczej w sprawie afery taśmowej". - Dzisiaj PiS odrzucił nasz wniosek w sprawie informacji bieżącej, widać że się tego boją - mówił.
Czytaj więcej
Komentarze