Prezydent może odznaczyć ukraińskiego kierowcę, który uratował pasażerów na A6 [SONDA]
- Sprawa będzie rozważona w Kancelarii Prezydenta niezależnie od tego, czy pojawi się taki wniosek - oświadczył w "Wydarzeniach i Opiniach" wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, zapytany, czy prezydent uhonoruje ukraińskiego kierowcę, który ratował pasażerów z płonących aut na A6 pod Szczecinem. Każdy może wyrazić swoje zdanie w tej kwestii, głosując w sondzie na dole depeszy.
Andriej jechał tuż za ciężarówką, która uderzyła w stojące w korku samochody. Po zderzeniu zatrzymał się i zaczął gasić płonące auta. Uwolnił trzy osoby uwięzione w samochodach.
Dar od Andrieja, darem od Boga
- Dostałam dar od Boga - powiedziała kobieta wyciągnięta z rozbitego auta, które wkrótce spłonęło.
W rozmowie z "Wydarzeniami" Andriej, kierowca tira opowiedział o tym, co się stało. Jego ciężarówka jechała pod górę, przez moment nie patrzył na drogę, ale nagle zobaczył, że coś się dzieje na drodze. Poprzedzający go ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w stojące w tworzącym się korku samochody osobowe.
- Zobaczyłem jak od przodu stała ciężarówka i nagle wybuchł duży ogień. Widziałem, jak zapaliły się samochody. Patrzyłem na to wszystko z tyłu. Zatrzymałem samochód - powiedział Andriej. Chwilę później wyskoczył z kabiny z gaśnicą w ręku.
- Próbowałem ugasić ogień, bo miałem gaśnicę. Ale skończyła się, gdy jakiś duży mężczyzna próbował dziecko wyjąć z auta. Była tam też jakaś pani w pasach - Andriej pomógł mężczyźnie wyciągnąć dzieci.
- Szybko pobiegłem na drugą stronę. Wszystko było w ogniu, samochód był między innymi samochodami. Wybiłem szybę i wyciągnąłem panią z samochodu - powiedział Ukrainiec w rozmowie z Polsat News.
Czyn Andrieja poruszył internautów. To obecnie jeden z najpopularniejszych tekstów na polsatnews.pl. W związku z tym uruchomiliśmy sondę z pytaniem: czy prezydent powinien odznaczyć ukraińskiego kierowcę, który ratował poszkodowanych w wypadku na A6? Zachęcamy do głosowania.
Czytaj więcej-
TAK
84,1%
-
Nie
15,9%