"Biedroń zaproponował koalicję. Przyjemnie, że pierwsze zwrócił się do SLD". Czarzasty w Polsat News

- Nowoczesna zawsze była bliska programowo Platformie Obywatelskiej. Można powiedzieć, że to dawny elektorat PO. To dobrowolna, samodzielna decyzja władz Nowoczesnej - mówił Jan Grabiec odnosząc się do decyzji o utworzeniu wspólnego klubu parlamentarnego PO i Nowoczesnej.

- Dzisiaj obserwujemy nie konsumowanie partii, ale raczej sprzątanie talerzyków przez Grzegorza Schetynę - oceniła Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS). - Nowoczesna postawa w kontrze do PO. Pytanie jak zrozumieją to teraz wyborcy - dodała. 

Dariusz Ociepa pytał czy w sobotę Sojusz Lewicy Demokratycznej rozmawiał z Robertem Biedroniem o wspólnej koalicji. - Jestem wierny swojemu słowu, jestem w Koalicji Europejskiej. 7 proc. różnicy w wynikach do europarlamentu, pół roku do wyborów, trzeba walczyć. To prawda, że Biedroń zaproponował koalicję i pierwszym podmiotem, do którego się zwrócił jest SLD. Mi jest przyjemnie - podkreślił Włodzimierz Czarzasty (SLD). 

Odnosząc się do pytania o ewentualną koalicję PSL z PiS Marek Sawicki wskazał, że Polskie Stronnictwo Ludowe, gdyby chciało, to poszłoby z PiS już podczas wyborów samorządowych. - Jeżeli PiS zaakceptuje warunki programowe, gospodarcze, to możemy rozmawiać - wskazał Sawicki w "Śniadaniu w Polsat News". - Koalicja Europejską się zakończyła. Teraz każdy podmiot ma prawo podejmować autonomiczną decyzję - mówił. 

"Trwają rozmowy z Kukiz'15"

Prowadzący pytał o to czy trwają obecnie rozmowy z Pawłem Kukizem. - Były, trwają, natomiast środowisk centrowych jest wiele. Dobrze, że Włodek (Czarzasty - red.) potwierdza, że będzie kontynuowana koalicja liberalno-lewicowa. Potrzebna jest też koalicja ludowo-chadecka, co oferuje lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Pytany o źródła "nagłego przypływu uczuć Kukiz'15 do PSL" Maciej Masłowski wskazał, że to "konsekwencja obstawania przy swoim programie i przy swoich celach". 

- PSL najwięcej zyska idąc z PO. Pytanie Kuzkiz'15 było jasne: czy jesteście za ordynacją mieszaną. W tym momencie Kosiniak-Kamysz zastanawia się. Jeżeli ktoś się nad tym zastanawia, to nie wiem, czy tutaj będzie miejsca na tę koalicję i podejrzewam, że PSL pójdzie z Koalicją Obywatelską, która już pożarła Nowoczesną - mówił poseł Kukiz'15.

- KE przegrała wybory, stanęła przed dylematem co dalej. Trudno powiedzieć, że zniknięcie Nowoczesnej to sukces tego podmiotu. PSL szuka swojego miejsca. Widać, że wszyscy się do niego uśmiechają - Kukiz'15, PO, i SLD. Widzę, że pan Czarzasty jest zapatrzony w sojusz z Platformą. Dzisiaj mamy jeden zwarty blok - Zjednoczona Prawicę - zaznaczył Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta.

Dariusz Ociepa pytał swoich gości o sobotnią Paradą równości, podczas której Szymon Niemiec (były biskup Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego w Polsce) odprawił nabożeństwo ekumeniczne.

"Incydent podczas Parady Równości trzeba wyjaśnić"

- Chodzi nam o to, by budować przestrzeń wzajemnego szacunku. Tę sytuacje trzeba wyjaśnić. Do jakichkolwiek parodii czynności religijnych nie powinno dochodzić. Podobnie jak nie należny wyśmiewać orientacji seksualnej innych osób, czy innych mniejszości. Szacunek należny się wszystkim - w taki sposób odniósł się do tego incydentu Jan Grabiec.

- Smutny happening. Z drugiej strony jednak, jeśli tym osobom daje się palec, to biorąc rękę. Może czasami warto się powstrzymać z akcentami afirmacji. Czy innym jest akceptacja, a czym innym afirmacja - wskazał Sawicki.

- Trzymałbym język za zębami. SLD jest jednym z organizatorów parad. Każdy ma do nich prawo. Uważam, że ta "msza" to skandal. Nigdy moja formacja nie będzie występowała przeciwko wierze. Jeżeli jednak Rydzyk może sobie obrażać Żydów i homoseksualistów, to też bym radził to potępiać, będzie uczciwie - argumentował Czarzasty.

 
- Tego rodzaju naruszanie symboli religijnych, obrażanie katolików, jest niestety przeciw skuteczne. Osoby te oddalają się od zrozumienia u Polaków - oceniła Stachowiak-Różecka.

"To nie powinno mieć miejsca"

- Zdarzają się jednostki, pojedyncze banery, które nie świadczą o całym marszu. To zdarzenie nie powinno mieć miejsca, ale nie świadczy to o całym zgromadzeniu - mówił Masłowski.

- Absolutnie niedopuszczalna sytuacja, wszyscy to powinni zgodnie potępić. Trzaskowski powinien wydać natychmiast zdecydowany komunikat - powiedział Paweł Mucha.

Goście "Śniadania w Polsat News" komentowali także wystąpienie Donalda Tuska podczas gdańskich obchodów 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca.

- Słowa Tuska są usprawiedliwione. Jesienne wybory nie są zwykłymi wyborami. Stoimy u progu zmiany ustrojowej, którą proponuje PiS, przesunięcia Polski w kierunku ustroju białoruskiego, tureckiego czy rosyjskiego. Widzimy zmiany instytucjonalne. To wybór cywilizacyjny. - ocenił Jan Grabiec.

"Tusk mobilizował elektorat PiS"

- Szkoda, że nie udało się tych obchodów świętować razem. Tusk w trakcie kampanii nie był osobą, która wzmacniała koalicję, raczej mobilizowała elektorat PiS. Jeśli jest już w Unii Europejskiej, to niech da szansę, nie pouczania, ale samodzielnego decydowania o jesiennych wyborach - mówił Sawicki.

- Tusk nie będzie poszukiwał programu, bo to taki typ, który preferuje politykę powierzchowną. To jednak problem PO, czy powstających koalicji - wskazała Stachowiak-Różecka.

 
- Wypowiedzi nie przystają do roli. Szokującym jest porównanie wyborów z 4 czerwca 1989 r. do przegranej w wolnych, demokratycznych wyborach do PE. Traktatowo przewodniczący Rady Europejskiej nie powinien angażować się w politykę krajową. To pytanie o pewien standard szefa rady, który ma kryzys migracyjny, brexit, a po raz kolejny występuje wypowiadając się na sprawy dotyczące polityki wewnętrznej Polski - mówił Paweł Mucha.  

Dotychczasowe odcinki programu można zobaczyć tutaj.

WIDEO: Mateusz Morawiecki o swoich dzieciach. "Sprawdzę, czy tego nie oglądają"