Pożar wieżowca w Warszawie. Budynek został przekazany administratorowi
Policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa zakończyli oględziny na miejscu pożaru; budynek został przekazany administratorowi - poinformował w sobotę Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że teraz policja nie może wykluczyć żadnej hipotezy nt. przyczyn pożaru. Strażakom udało się zlokalizować i opanować pożar na budowie wieżowca The Warsaw Hub. Inwestor wstrzymał prace budowlane.
Mrozek poinformował, że za zabezpieczenie budynku odpowiada już administrator, ale - jak dodał - "my ten teren będziemy jeszcze dodatkowo dozorować prewencyjnie".
"Jesteśmy w stałym kontakcie z prokuraturą"
- Zbieramy dalej materiały, wszystkie informacje i na pewno będziemy chcieli poznać relacje pracowników, którzy tam pracują, tak, aby odtworzyć, w jaki sposób mogło dojść do tego zdarzenia. Te wszystkie informacje zostaną przekazane do biegłego do spraw pożarnictwa. On rano uczestniczył z nami w oględzinach - poinformował rzecznik KSP.
Powiedział też, że po przekazaniu biegłemu wszystkich zebranych materiałów policja będzie czekała na jego ekspertyzę. - W momencie, kiedy taka ekspertyza do nas wpłynie, będziemy mogli dalej prowadzić to postępowanie. Jesteśmy w stałym kontakcie z prokuraturą - dodał.
Mrozek podkreślił, że "na chwilę obecną policja nie może wykluczyć żadnej potencjalnej hipotezy" na temat możliwości powstania pożaru. - Bierzemy pod uwagę zarówno zdarzenia losowe, czyli jakiś samozapłon, awarię czy usterkę, jak i działanie powodowane chociażby przez człowieka - czy to umyślne, czy też nieumyślne - wyjaśnił.
"Konstrukcja budynku nie jest zagrożona"
Rzecznik firmy Ghelamco, do której należy inwestycja poinformował, że na najwyższych piętrach spaliła się zewnętrzna osłona, która ochraniała pracowników przed wiatrem. Powołując się na opinię Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, podkreślił, że "konstrukcja budynku nie jest zagrożona". - Budynek jest bezpieczny, co wynika z tego, że na tych piętrach, gdzie doszło do pożaru, nie były składowane żadne materiały budowlane łatwopalne. W zasadzie to były po prostu puste piętra - wyjaśnił.
- Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny, nikt nie zasłabł. A ponadto prace będą mogły być wznowione od poniedziałku na budynkach A i B. Prace są wstrzymane jedynie w bezpośrednim otoczeniu miejsca pożaru, bo musimy przeprowadzić tam ekspertyzy, czyli badania tego, co tam się stało - powiedział. Pytany o wielkość strat, podkreślił, że nie są znaczne, a poza tym inwestycje była ubezpieczona.
Górecki zapewnił, że teren wokół budynku, gdzie był pożar, został zabezpieczony. - Trwa usuwaniu skutków pożaru, więc musimy się liczyć z tym, że niektóre drewniane elementy mogłyby odpaść pod wpływem wiatru, a więc cały ten teren wokół wieży jest odgrodzony i zabezpieczony przez służby ochrony, aby nikt postronny tam się nie zbliżył, żeby nie wydarzyła się żadna tragedia - zaznaczył.
Na razie nie wiadomo, kiedy będzie gotowa ekspertyza biegłego. PAP ustaliła nieoficjalnie, że jej przygotowanie może zająć prawdopodobnie około 2-3 tygodni.
Grupa dochodzeniowo-śledcza
- Na miejscu jest nasza grupa dochodzeniowo-śledcza i biegły z zakresu pożarnictwa, aby przeprowadzić oględziny - informował w sobotę rano Mariusz Mrozek z KSP.
- Od wyników tych oględzin i od wstępnej opinii biegłego będzie zależało, w jakim kierunku dalej będą prowadzone czynności - powiedział Mrozek.
Poinformował ponadto, że inwestor The Warsaw Hub podjął decyzję o wstrzymaniu do poniedziałku wszelkich prac na budowie biurowca, w którym w piątek wieczorem wybuchł pożar obejmujący kilka pięter.
- Natomiast nadzór budowlany, który był tam po zakończeniu akcji gaśniczej, stwierdził, że w jego bieżącej ocenie nie ma tam zagrożenia katastrofą i prace na tym obiekcie na pewno będą mogły być kontynuowane - dodał Mrozek.
4 piętra objęte pożarem
Z informacji straży pożarnej wynika, że pożar wybuchł w piątek około godziny 22 i objął budowane 23, 24, 25 i 26 piętro wieżowca The Warsaw Hub przy Rondzie Daszyńskiego. Na miejscu w szczytowym momencie w akcji gaszenia brało udział około 130 strażaków.
Ze względu na zagrożenie sztab kryzysowy oraz zamknięto bezpośrednie sąsiedztwo Ronda Daszyńskiego. Służby informowały także o dużych utrudnieniach w ruchu.
Ze wstępnych ustaleń straży wynika, że najprawdopodobniej doszło do zapalenia się drewnianych elementów wykorzystywanych przy budowie kolejnych pięter.
Pożar na budowie Warsaw Hub pic.twitter.com/NZFnVJcA9X
— Verso (@Jac_303) 7 czerwca 2019
Płonący wieżowiec. #warsawhub pic.twitter.com/5ygKp8WZxo
— Prezes 🇵🇱 💯 (@marekmulti) 7 czerwca 2019
Jak informowały służby teren budowy w rejonie ulic Siennej i Towarowej był zamknięty dla osób postronnych. Najprawdopodobniej nikt nie ucierpiał. Pożar udało się opanować w sobotę tuż przed godz. 2.
- To już prawie koniec pożaru. Mamy na miejscu 130 strażaków. W tej chwili na miejscu obecny jest również komendant główny PSP i mazowiecki komendant PSP, którzy nadzorują akcję - mówił rzecznik mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP mł. bryg. Karol Kierzkowski.
Wcześniej Kierzkowski apelował do osób obserwujących pożar, by nie zbliżały się do budynku i nie utrudniały działania służbom ratowniczym.
- W każdej chwili mogą spaść większe elementy, a na pewno spadają te, które płoną. Pamiętajmy, że lecą one z wysokości 20 pięter, więc nawet najmniejsze ich części mogą spowodować poważne obrażenia ciała - ostrzegał.
Strażak z gaśnicą na każdej kondygnacji
Strażacy przez większość czasu starali się ograniczyć rozwój pożaru na niższe kondygnacje budynku, które były zagrożone przez spadające elementy konstrukcji.
- Tam też powstają małe pożary, które mogą się przerodzić w duże. Dlatego ważne jest, by na każdej kondygnacji byli strażacy z gaśnicą, ograniczając w ten sposób rozwój pożaru - mówił Kierzkowski.
Dziękuję zastępom strażaków, którzy w nocy skutecznie walczyli z pożarem na szczycie płonącego wieżowca - napisał w sobotę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Dziękuję zastępom strażaków, którzy w nocy skutecznie walczyli z pożarem na szczycie płonącego wieżowca. Wasza tytaniczna praca wczoraj, a także podczas niedawnej powodzi, pozwala nam spać spokojniej, bo wiemy, że nasze służby są zawsze sprawne i ofiarne.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 8 czerwca 2019
Z kolei rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak informował o tym, że budowany dopiero budynek, nie posiada instalacji, które pozwalają na gaszenie ognia i wykorzystywanie ich przez strażaków, jak w przypadku ukończonych wieżowców, do Warszawy ściągane były cztery podnośniki wysokościowe.
Premier we wpisie podkreślił również znaczenie pracy strażaków dla poczucia bezpieczeństwa obywateli. "Wasza tytaniczna praca wczoraj, a także podczas niedawnej powodzi, pozwala nam spać spokojniej, bo wiemy, że nasze służby są zawsze sprawne i ofiarne" - zauważył Morawiecki.
The Warsaw Hub to budowany kompleks budynków biurowych zlokalizowanych w rejonie ulic Towarowej i Siennej. Składa się ma z trzech wież - dwóch o wysokości 130 m i jednej o wysokości 86 m. W kompleksie o powierzchni użytkowej 113 tys. metrów kwadratowych miały zostać zlokalizowane biura oraz lokale usługowe i handlowe - w tym hotel. Zakończenie budowy kompleksu planowano na 2020 rok.
Czytaj więcej