Wiosna zapowiada inicjatywę budowy "szerokiej koalicji ugrupowań postępowych"
- Zaproponujemy całej opozycji prodemokratycznej plan, jak odsunąć PiS od władzy - powiedział w Polsat News Krzysztof Śmiszek z Wiosny Biedronia. Partia zapowiada konferencję w sobotę przed Sejmem na temat nadchodzących wyborów parlamentarnych oraz inicjatywy budowy "szerokiej koalicji ugrupowań postępowych".
- W najbliższych dniach ogłosimy nasz plan na najbliższą kampanię wyborczą, zaproponujemy całej opozycji prodemokratycznej plan, jak odsunąć PiS od władzy - powiedział Śmiszek w programie "Punkt widzenia" na antenie Polsat News.
W piątek wieczorem zapowiedziano konferencję prasową Wiosny, która odbędzie się w sobotę przed Sejmem. Dotyczyć ma strategii na nadchodzące wybory parlamentarne oraz inicjatywy budowy szerokiej koalicji ugrupowań postępowych.
Kulasek (SLD): kolega Biedroń tak często zmienia zdanie
- Dobrze, że jest moda na koalicje. To wymusza matematyka i ordynacja D’Hondta, która po prostu powoduje to, że jeżeli ktoś jest na granicy progu to przez to właściwie się nie liczy, bo nawet jeżeli go lekko przekroczy i wprowadzi tych kilku posłów to jest kompletnie bez znaczenia - powiedział Jacek Wilk (Konfederacja) w "Polityce na Ostro" odnosząc się do zapowiedzi Wiosny.
Marcin Kulasek (SLD) powiedział w programie Agnieszki Gozdyry, że martwi go fakt, iż "kolega Biedroń tak często zmienia zdanie". - Chciałbym państwu przypomnieć, że to Sojusz Lewicy Demokratycznej przed wyborami do europarlamentu zaproponował dużą, szeroką, lewicową koalicję i wtedy kolega Biedroń odmówił jednoznacznie mówiąc, że trzeba się policzyć, musi sprawdzić swoje siły. Policzył się rozumiem, sprawdził i teraz szuka koalicji - dodał.
Skurkiewicz (PiS): cieszę się, że tych koalicji tak wiele powstaje
- Jeżeli mówimy tutaj o współpracy, czy mówimy o tym, że Robert Biedroń ma jakiś pomysł na szeroką koalicję, to być może dojrzeje w nim też taka myśl, żeby odpowiedzieć pozytywnie na te apele, które były przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, po to, żeby szukać szerokiego porozumienia - powiedział Sławomir Potapowicz (Nowoczesna).
- Z politologicznego punktu widzenia bardzo się cieszę, że tych koalicji tak wiele powstaje, czy będzie powstawało, bo D’Hondt jest nieubłagany - mówił z kolei poseł Wojciech Skurkiewicz (PiS). Jak dodał, aby koalicja mogła dostać się do Sejmu, musi przekroczyć próg 8 proc.
Czytaj więcej
Komentarze