Historyczna kawiarnia może zniknąć z mapy Rzymu. Jej losem zainteresował się polski minister kultury
Resort kultury wystosuje do władz Rzymu i właściciela lokalu, w którym mieści się historyczna kawiarnia Antico Caffe Greco, pismo z prośbą o zainteresowanie się jej sytuacją - zapowiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Szpital, który przejął prawa do lokalu, znacząco podniósł czynsz.
Gliński zaznaczył, że możliwości interwencji ze strony jego resortu są ograniczone. - Chodzi o to, by nie niszczyć dziedzictwa kulturowego - podkreślił.
Włoski sąd zadecydował, że prawa do lokalu ma jeden z rzymskich szpitali; uzyskał je w spadku - podał dziennik "Il Messaggero". Najemca chciał odkupić lokal, ale dyrekcja szpitala nie zgodziła się na to. Podniosła też czynsz z 16 do 80 tys. euro miesięcznie.
Rozmowy o nowych warunkach umowy skończyły się fiaskiem. Według "Il Messaggero", właściciele lokalu uspokajają, że chodzi tylko o zmianę zarządcy obiektu. - Dużo firm chce zainwestować w Antico Caffe Greco. Jedna z nich deklaruje, że zapłaci "odpowiedni czynsz".
- Wystosujemy do władz Rzymu i właściciela lokalu pismo z prośbą o zainteresowanie się sytuacją - napisał resort kultury na Twitterze.
Podczas wizyty w #Rzym wicepremier @PiotrGlinski odwiedził historyczną kawiarnię Caffe Greco, której grozi eksmisja.W miejscu tym są pamiątki po Słowackim czy Norwidzie@PiotrGlinski:Wystosujemy do władz Rzymu i właściciela lokalu pismo z prośbą o zainteresowanie się sytuacją pic.twitter.com/Cibph7cyeQ
— Ministerstwo Kultury (@MKiDN_GOV_PL) 7 czerwca 2019
Antico Caffe Greco otwarto w 1760 r. Wypełniona jest dziełami sztuki; niektóre upamiętniają znane osoby, które przekroczyły jej progi, m.in. Goethe, Liszt, Byron i Wagner. Lubili ją też znani Polacy, np. Mickiewicz, Norwid, Słowacki i Sienkiewicz.
- Jest wiele dużych firm gotowych zainwestować w Antico Caffe Greco. Jedna z firm, jak ujawnił, deklaruje chęć zapłacenia "stosownego czynszu". Nieoficjalnie według gazety chodzi o firmę odzieżową, a rozmowy w tej sprawie są już zaawansowane.
Prasa w Rzymie już w 2017 roku apelowała do Ministerstwa Kultury Włoch o interwencję, by uratować Antico Caffe Greco i argumentowała, że nie do pomyślenia jest to, by pełen dzieł sztuki lokal miał zniknąć z mapy miasta.