80-latek na elektrycznym wózku inwalidzkim z bocznej drogi wjechał wprost pod busa
Poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim 80-letni mężczyzna wjechał we wtorek wprost pod koła nadjeżdżającego busa w Kiełczygłowie (woj. łódzkie). Niepełnosprawny mężczyzna, mimo przeprowadzonej na miejscu wypadku reanimacji, zmarł.
Policjanci ustalili wstępnie, że 80-letni mieszkaniec gminy Kiełczygłów poruszający się elektrycznym wózkiem inwalidzkim wyjechał z drogi podporządkowanej i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu dostawczemu Renault Master.
48-letni kierowca pojazdu dostawczego nie miał szans na wyhamowanie. Mieszkaniec gminy Kiełczygłów, był trzeźwy.
Mimo szybkiego dotarcia na miejsce służb ratowniczych, w tym straży pożarnej, 80-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł na miejscu zderzenia mimo reanimacji.
Przyczyny tragedii pod nadzorem prokuratury wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.
Do wypadku doszło we wtorek 4 czerwca około godziny 7:00 na drodze powiatowej Kiełczygłowie.
Czytaj więcej
Komentarze