Aleja w parku Riegrovy Sady w Pradze ma imię Pawła Adamowicza
Promenada w parku Riegrovy Sady w Pradze otrzymała we wtorek imię tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Podczas uroczystości podkreślano, że doprowadził on do nadania jednej z ulic w Gdańsku imienia byłego prezydenta Czechosłowacji i Czech Vaclava Havla.
Inicjatorem nazwania ulicy w Pradze nazwiskiem Adamowicza jest były osobisty sekretarz Havla, Vladimir Hanzel. Pomysł został podchwycony przez radnych stolicy Czech.
- Nie wierzyłem, że to się tak skończy i będziemy mieli aleję Adamowicza, w tak pięknym miejscu, ze wspaniałym widokiem na Pragę. Vaclav Havel zawsze "walił głową w mur", chociaż inni ludzie mówili mu, że zwariował, że rozbije sobie głowę i do niczego nie doprowadzi. A w końcu miał sukces. To przykład, że człowiek musi działać w tym havlowskim duchu, nawet jeżeli nie zapowiada się na dobry rezultat - powiedział Hanzel.
"Jeszcze wielu Polaków zasługuje na upamiętnienie"
Przypomniał, że tak jak on był pomysłodawcą w Pradze, tak w Gdańsku taką rolę spełniła mieszkająca teraz w Czechach dokumentalistka Krystyna Krauze. - Paweł ma świetne miejsce w Pradze - powiedziała Krauze.
Dodała, że jest jeszcze wielu Polaków, którzy zasługują na upamiętnienie, np. członkowie Solidarności Polsko-Czechosłowackiej. Zaapelowała także do władz Gdańska, żeby wywiązały się z obietnicy, którą złożył Adamowicz, i nazwały jedną z ulic imieniem nieżyjącego już czeskiego poety i barda Karela Kryla. Przypomniała, że Kryl był autorem śpiewanej także po polsku pieśni "Organy w Oliwie" o wydarzeniach grudnia 1970 r.
"Jedno z ulubionych miejsc"
Burmistrz Pragi Zdeniek Hrzib powiedział, że władze miasta rozpatrywały trzy lokalizacje dla ulicy Adamowicza. Jedna z nich znajdowała się w pobliżu ulicy Gdańskiej, w odległej dzielnicy Praha 8; kolejną była uliczka na nowym osiedlu, która nie miała jeszcze nazwy, i trzecią - właśnie aleja w parku w centrum z widokiem na miasto. - To jedno z moich ulubionych miejsc - dodał Hrzib.
Konsul RP w Pradze Artur Łukiańczuk podziękował władzom miasta za współpracę przy wyborze miejsca na ulicę Pawła Adamowicza. Podczas uroczystości przypomniał osobę wieloletniego prezydenta Gdańska i jego dorobek. Podkreślił też znaczenie faktu, że uroczystość odbyła się w rocznicę wyborów z czerwca 1989 r.
13 stycznia prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału WOŚP w Gdańsku. Samorządowiec trafił do szpitala, gdzie następnego dnia zmarł. Miał 53 lata, prezydentem Gdańska był przez 20 lat.
