"Chcemy wyznaczyć nowe pole gry". Zgorzelski o Koalicji Polskiej w "Śniadaniu w Polsat News"
- Zabiegamy o centrowego i centroprawicowego wyborcę - mówił o inicjatywie powołania Koalicji Polskiej Piotr Zgorzelski (PSL). - PSL zrozumiało, że trzeba jak najszybciej uciekać z koalicji. Platforma Obywatelska natomiast jest bezideową partią tęskniącą do władzy i pójdzie z każdym, nawet z postkomunistami, żeby pokonać PiS - ocenił w "Śniadaniu w Polsat News" Jarosław Sellin (PiS).
- Koalicja Polska to pojęcie, które padło już w lutym tego roku i jest adekwatne do wyborów krajowych. Bezpartyjni samorządowcy, środowisko Europejskich Demokratów wypowiedziały się pozytywnie o tym projekcie. Zabiegamy o centrowego i centroprawicowego wyborcę - mówił w "Śniadaniu w Polsat News" Zgorzelski. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił założenia projektu tego projektu podczas sobotniej konwencji programowej.
Prowadzący pytał, czy jest w tej koalicji miejsce dla Platformy Obywatelskiej. - Zawsze, to zaproszenie także dla PO. Nie czekamy jednak, tylko już rozmawiamy - wskazał poseł PSL. - Nie mówię, że nie chcemy do koalicji SLD, ale nie wyobrażam sobie tej partii w bloku centroprawicowym, albo centrowym - dodał.
"Naturalnym liderem jest Władysław Kosiniak-Kamysz"
- Za wcześnie by o tym decydować, ale takim naturalnym liderem jest Władysław Kosiniak-Kamysz - przyznał odnosząc się do kwestii ewentualnego kandydata na premiera.
- Dość ryzykowna strategia ze strony PSL. Życzymy im powodzenia, natomiast będziemy z PSL rozmawiać - mówił Marcin Kierwiński (PO).
- Wiosna zapowiedziała samodzielny start, jednocześnie jesteśmy otwarcie na progresywne organizacje. O ile się orientuję, to SLD w przeciwieństwie do PSL bardzo chce zostać w Koalicji Europejskiej - stwierdziła w Polsat News Paulina Piechna-Więckiewicz (Wiosna).
- Kierwiński powiedział, że celem głównym KE jest pokonanie PiS. I tak było. Skrzyknęli się, żeby pokonać PiS, natomiast nie było oferty programowej dla Polaków. To główny problem strony opozycyjnej. PSL zrozumiał, że trzeba jak najszybciej z tego uciekać. PO jest bezideową partią tęskniącą do władzy, która pójdzie z każdym nawet z postkomunistami - ocenił Sellin.
- Odsunięcie PiS-u od władzy jest środkiem do tego, aby poprawić m.in. sytuację w służbie zdrowia - argumentował Kierwiński.
- Plan jest, tylko trzeba go znaleźć. Jak słucham przedstawicieli opozycji, to muszą tego planu bardzo mocno szukać - zaznaczył Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta.
"Kukiz'15 otwarty na różne propozycje"
Odnosząc się do kwestii planów opozycji na jesienne wybory Elżbieta Zielińska (Kukiz'15) podkreśliła, że " jednym z błędów kampanii, było to, że Kukiz'15 w niewystarczającym stopniu zachęcił młodych ludzi, by poszli do wyborów". - Jest chęć do dalszego działania. Potrzebne jest nowe otwarcie w Kukiz'15. Jesteśmy otwarci na różne propozycje - dodała.
Dariusz Ociepa pytał przedstawiciela Kancelarii Prezydenta czy wybory parlamentarne odbędą się 13 października. - Tutaj są terminy ustawowe. Jest to możliwy termin, tak samo jak i tydzień później jest możliwy. Decyzję podejmie prezydent - odparł Andrzej Dera.
Prowadzący zwrócił uwagę, że jeśli wybory odbędą się 13 października, ich termin zbiegnie się ze skumulowaną wypłatą świadczeń 500 plus.
- To jest psucie państwa, gdy partia rządząca wykorzystuje cały aparat, by prowadzić kampanię wyborczą - ocenił Kierwiński. Nie jest przypadkiem, że partią rządząca po spotkaniu wewnętrznym komitetu już ogłosiła, że 13 października będą wybory - dodał.
- Kłamać, kłamać, kłamać - w taki sposób Dera odniósł się do wypowiedzi Kierwińskiego, wskazując, że decyzja jeszcze nie zapadła. - O psuciu państwa mówi Kierwiński, który mówił, żebyśmy dali 500 plus na pierwsze dziecko. Jak daliśmy, mówi, że to jest psucie państwa - dodał. - Proszę nie manipulować moimi słowami. Na kłamstwie nie da się budować - oponował poseł PO.
"Takiego buractwa nie da się przykryć"
- Nie jest przypadkiem, że przed wyborami będzie skumulowana wypłata 500 plus, ale świadczenie to nie rozwiązuje w sposób systemowy problemów demograficznych. Koalicje się tworzą dlatego, że taki mamy system wyborczy, z którego wynika, że małe ugrupowania idą pod lód. By przekroczyć prób wyborczy, być może trzeba będzie dostać milion głosów - zauważył Zgorzelski.
- Panu Suskiemu w rozmowach z Biedroniem nie pomógłby ani makijaż ani torebka, bo takiego buractwa i zachowania homofobicznego nie da się w żaden sposób przykryć. Wszyscy odpowiadamy za naszych współpracowników. Nie było go stać na to, by przeprosić - w taki sposób Paulina Piechna-Więckiewicz odniosła się do wpisu, który pojawił się na profilu szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marka Suskiego. Grafikę przedstawiającą Grzegorza Schetynę z pomalowaną twarzą usunięto. Suski napisał później, że za wpis odpowiedzialny jest jego asystent.
- Nie ma czego komentować, bo tego tweeta nie ma - ocenił Sellin.
Dotychczasowe odcinki programu można zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze