Elżbieta G. trafiła do szpitala. Jej partner miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do napaści.
Akt oskarżenia przeciwko 80-latkowi trafił do Sądu Okręgowego w Lublinie. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.
Stanisław M. miał zaatakować partnerkę, bo ta zdenerwowała się, że z samego rana wypił dwa piwa. Podczas awantury mężczyzna sięgnął po leżącą w szafie siekierę i dwa razy, ostrzem i obuchem, uderzył kobietę w głowę - wynika z aktu oskarżenia, który trafił właśnie do sądu. 80-latki grozi dożywocie.
Do zdarzenia doszło w marcu w lubelskiej dzielnicy Czuby. Jak wynika z akt sprawy, ok. godz. 8 Stanisław M. wyszedł do sklepu. Kupił dwa piwa, które wypił po powrocie do domu - relacjonuje "Dziennik Wschodni".
Z tego właśnie powodu na 80-latka miała się zdenerwować jego partnerka, Elżbieta G. Doszło do awantury, podczas której oboje obrzucali się obelgami - informuje gazeta.
W pewnym momencie Stanisław M. miał sięgnąć po leżącą w szafie siekierę i zaatakować.
Siedział przed blokiem
Elżbieta G. trafiła do szpitala. Jej partner miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do napaści.
Akt oskarżenia przeciwko 80-latkowi trafił do Sądu Okręgowego w Lublinie. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.
Komentarze