Znany jest przybliżony termin rekonstrukcji rządu. "Będzie dość szeroka"
- Rekonstrukcja rządu będzie dość szeroka. Prezydent Andrzej Duda zgłosił też swoje propozycje - powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim. - Rekonstrukcja będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu - dodał.
- Rekonstrukcja będzie dość szeroka choćby dlatego, że wiele osób objęło mandaty posłów do PE - mówił Spychalski. Dopytywany, czy zmiany w rządzie będą dotyczyć wyłącznie ministrów, który otrzymali mandat europosła odparł: "przyjdzie czas i pan premier przedstawi listę ostateczną panu prezydentowi, to wtedy będzie na ten temat oczywiście rozmowa". Spychalski nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy w rozmowie prezydenta i premiera pojawiło się nazwisko minister finansów Teresy Czerwińskiej.
Pytany czy do zmian w rządzie dojdzie - jak wynika z doniesień medialnych - 4 czerwca Spychalski odparł, że do rekonstrukcji dojdzie "na pewno w przyszłym tygodniu". - W przyszłym tygodniu, nie ma jeszcze ustalonej daty - dodał.
Spychalski mówił, że podczas spotkania prezydent Duda "zgłosił kilka kandydatur osób", które mogłyby objąć stanowiska nie tylko ministrów, ale także wiceministrów. - Więc ta dyskusja będzie jeszcze chwilę trwała - stwierdził rzecznik prezydenta.
Dopytywany, czy prezydent Duda przedstawił jakieś nazwiska - odmienne od przedstawionych przez premiera Morawieckiego powiedział, że "była to dobra rozmowa w dobrej atmosferze na temat zmian w rządzie, na temat tego, które stanowiska będą obejmowane przez nowe osoby". - Tak jest, że rozmawiamy i proponujemy różne kandydatury, ale to jest normalne - powiedział Spychalski.
"Te rozmowy będą jeszcze trwały - to oczywiste"
Pytany, czy premier odniósł się w jakiś sposób do tych kandydatur zaproponowanych przez prezydenta powiedział, że "te rozmowy będą jeszcze trwały - to oczywiste". Nie sprecyzował jednak, kiedy dojdzie do kolejnej rozmowy.
- Pan prezydent z panem premierem rozmawia bardzo często, ale taka data, taka godzina nie padła - powiedział pytany, czy spotkanie umówiono na poniedziałek na godz. 12.00. - Te rozmowy odbywają się również telefonicznie - dodał.
Rzecznik przyznał, że prezydent zgodnie z konstytucją powołuje osoby przedstawione przez premiera, ale "z oczywistych względów w polach aktywności pana prezydenta - choć nie tylko - te propozycje padły".
Dopytywany, czy chodzi o resorty, które określane są jako prezydenckie, czyli MSZ i MON, odparł, że "z natury samej pan prezydent - zresztą współpraca z ministrem (obrony Mariuszem) Błaszczakiem jest świetna - rozmawia z panem premierem na temat różnych osób, nie tylko w tych resortach (...) bardziej prezydenckich, tylko różnych. Natomiast z natury samej te, które dotyczą polityki obronnej, polityki zagranicznej są bardziej w tej orbicie zainteresowań".
Spychalski zaznaczył jednak, żeby z tego "nie wyciągać jakichkolwiek wniosków".
Spotkanie na Nowogrodzkiej
W środę w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyło się ponad dwugodzinne posiedzenie kierownictwa partii w sprawie rekonstrukcji rządu, z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego. Rekonstrukcja rządu związana jest m.in. z niedzielnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, w którym kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów.
Po zakończeniu posiedzenia szef MSWiA, który w niedzielę otrzymał mandat posła do PE, poinformował dziennikarzy, że o decyzjach, które zapadły na spotkaniu, będzie informować szef rządu.
W wyborach do PE mandat otrzymali wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa, a także rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki jeszcze przed rozpoczęciem komitetu w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że ustalenia komitetu będą ogłoszone "lada dzień". Pytany, czy stanie się to w przyszłym tygodniu, odpowiedział, że "może być tak, że w przyszłym tygodniu".
"Są bardzo dobrzy kandydaci"
Premier mówił w nocy z wtorku na środę dziennikarzom w drodze powrotnej z Brukseli, że są bardzo dobrzy kandydaci na nowych ministrów. Pytany, kiedy nastąpi rekonstrukcja rządu, odpowiedział, że nowi europosłowie obejmą swoje funkcje za kilka tygodni. - Jest oczywiście przepis, że te osoby, które obejmują mandat europarlamentarzystów za kilka tygodni, w ciągu dwóch tygodni muszą zrezygnować z obecnych funkcji, a więc ministerialnych czy poselskich, więc to jest pewna podpowiedź, co do tego, kiedy (nastąpi rekonstrukcja rządu - red.) - powiedział Morawiecki.
Według wicepremiera Jarosława Gowina rekonstrukcja rządu zostanie ogłoszona i przeprowadzona na początku przyszłego tygodnia. Pytany o skalę rekonstrukcji wicepremier powiedział, że będzie ona szersza niż planowano przed wyborami do PE.
W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, PiS uzyskało 45,38 proc. głosów, KE - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. PiS zdobyło 27 mandatów, Koalicja Europejska - 22, a Wiosna - 3.
Czytaj więcej
Komentarze