"Jestem w szoku, pytanie: czy fundacja przetrwa?". Bodnar o oskarżeniach wobec Lisińskiego
- Marka Lisińskiego znam od wielu lat, więc dla mnie to jest totalne zaskoczenie, szok, że o takie rzeczy oskarżany jest Lisiński - mówił w programie "Graffiti" Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, komentując infromacje "Gazety Wyborczej" o tym, że szef fundacji "Nie Lękajcie Się" wyłudził pieniądze od ofiary księdza pedofila.
- Cieszę się, że fundacja od razu zareagowała i że, jak rozumiem, on (Lisiński - red.) został od razu zdymisjonowany - powiedział Bodnar.
Dodał, że "najważniejszą konsekwencją tej sprawy jest konsekwencja społeczna". - To jest kolejna historia, kiedy podważane jest zaufanie do organizacji pozarządowych, bo już wcześniej mieliśmy takie historie, że mieliśmy liderów, osoby znane publicznie i nagle się okazywało, że jest jakiś problem, jest coś nieprawidłowego w działalności - mówił w Polsat News RPO.
- Pozostaje pytanie: czy fundacja przetrwa i co dalej z tematem walki z pedofilią w Kościele - zastanawiał się Bodnar.
Podkreślił, że "tego typu nadużycia nie powodują, że temat (pedofilii - red.) przestaje istnieć".
- Mamy do czynienia z konkretną, jedną osobą, która, jak rozumiem, przyznaje się do swoich win, ale mam wrażenie, że mimo wszystko wiele osób, które są zaangażowane w walkę z pedofilią w Kościele to są po prostu osoby maksymalnie uczciwe, integralne i wierzące w to, że ofiarom trzeba pomóc - powiedział Adam Bodnar w rozmowie z Piotrem Witwickim.
Czytaj więcej
Komentarze