Kobieta poszła wyrzucić śmieci. Zaatakował ją 6-metrowy pyton
47-letnia Halifah Othman z Malezji późnym wieczorem poszła wyrzucić śmieci i została zaatakowana przez 6-metrowego pytona siatkowego. Krzyki matki usłyszeli jej dwaj synowie 16-letni Mohd Rasul Abdullah i 15-letni Mohd Aziz. Próbowali jej pomoc, ciągnąc węża za ogon. Na miejsce przybiegli sąsiedzi rodziny, którzy maczetami zabili pytona i uratowali kobietę.
Halifah Othman przeżyła, ale została ugryziona w nogę, rękę oraz szyję. Została przewieziona do szpitala w mieście Kulim.
Woman cheats death as neighbours kill 6m python and rescue her from its coilshttps://t.co/PWZbhH1pGG https://t.co/PWZbhH1pGG
— The Star (@staronline) 26 maja 2019
- Dom ofiary znajduje się w pobliżu zarośniętego bagiennego obszaru, z którego prawdopodobnie pochodzi pyton - powiedział szef obrony cywilnej Baling, Mohd Faizol.
Pyton siatkowy, który zaatakował kobietę, ważył 30 kg. Największe osobniki z tego gatunku mogą ważyć nawet 100 kg.
Gady owijają się wokół ofiary i stopniowo zwiększają uścisk do momentu zatrzymania akcji serca. Wtedy połykają ofiarę w całości i kilka tygodni trafią.
Czytaj więcej