14-latek odpowie za zabicie jeży
14-letni kielczanin, który na jednej z ulic miasta kopał i znęcał się nad dwoma jeżami, odpowie za swoje zachowanie przed sądem dla nieletnich. Zwierzęta nie przeżyły - poinformowała policja.
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia 2019 roku w Kielcach. Policja otrzymała informację, że na jednej z kieleckich ulic nastolatek kopał małe jeże. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce sprawcy już nie było, a na ulicy leżały martwe zwierzęta.
- Policjanci przeanalizowali wszystkie zgromadzone materiały i ostatecznie "wpadli" na trop 14-latka. Młody chłopak miał już w przeszłości problemy z prawem i jak się okazało, aktualnie przebywa w jednym z młodzieżowych ośrodków wychowawczych na terenie województwa świętokrzyskiego" - powiedział sierż. szt. Damian Janus z KWP w Kielcach.
Policjant dodał, że nastolatek przyznał się do znęcania nad zwierzętami, ale nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego postepowania. Teraz o jego losie zadecyduje sąd dla nieletnich.
Czytaj więcej