Kukiz: w życiu się nie poddam
- Ja się w życiu nie poddam, dopóki nie osiągnę tych zmian ustrojowych, do jakich zmierzam - mówił w niedzielę podczas wieczoru wyborczego "Polska wybiera - Eurowybory 2019" w Polsat News lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Dodał, że jeśli po jesiennych wyborach jego ugrupowanie wejdzie do parlamentu, ale nadal nie będzie miało wpływu na władzę, złoży mandat.
Paweł Kukiz poinformował, że jakiś czas temu nie przyjął propozycji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego "zaproszenia do stałej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, co się wiąże też z synekurami i tego typu rzeczami".
- Bo pan prezes uznał, może słusznie, może nie, że nie ma w tej chwili w Polsce warunków, żeby robić tak radykalną rewolucję, którą ja proponuje. To ja powiedziałem, to ja poczekam, jak będą takie warunki - zaznaczył.
- Jeżeli zdarzy się sytuacja, że w wyborach jesiennych przekroczymy próg, wejdziemy do parlamentu, ale nie będziemy mieli niczego do powiedzenia, tak jak teraz, bo jedna partia ma większość, to ja złożę mandat - zapowiedział Kukiz.
"Wiosna wasza - jesień nasza"
Wieczór wyborczy Kukiz'15 odbył się w jednym z warszawskich lokali w centrum miasta, gdzie zgromadzili się kandydaci z całej Polski.
Po prezentacji wyników sondażu Stanisław Tyszka ocenił, że kampania dla Kukiz'15 była trudna pod względem finansowym. - Kampanie partyjne kosztowały po 19 mln zł, nasza kosztowała trochę ponad 1 mln zł - powiedział wicemarszałek Sejmu. Podkreślił, że kampania ruchu Pawła Kukiza była finansowana z dobrowolnych wpłat sympatyków.
- Poczekamy na oficjalne wyniki wyborów. Wiemy z doświadczenia po wyborach samorządowych, że wyniki exit pollu z wynikami oficjalnymi mogą się mocno różnić. Jeżeli się okaże, że te wyniki zostaną potwierdzone to znaczy, że obywatele wolą żebyśmy zostali w Polsce. My się nie poddajemy, wyciągniemy wnioski, będziemy walczyli dalej - powiedział Tyszka.
- Możemy partyjniakom dzisiaj powiedzieć - wiosna wasza, jesień nasza - podkreślił.
Zaznaczył też, że Kukiz'15 to pierwszy ruch obywatelski w Sejmie.
"Ta zmiana przyjdzie"
Posłanka Agnieszka Ścigaj, która otwierała listę Kukiz'15 na Dolnym Śląsku i w opolskim, podziękowała za trudną kampanię. - Projekt Kukiz'15 to nie jest projekt na jedną kadencję - to jest projekt prowadzący do zmiany, żeby oddać wreszcie w Polsce władze obywatelom. Ta zmiana przyjdzie - podkreśliła.
Lider Demokracji Bezpośredniej Paweł Tanajno, "trójka" Kukiz'15 w Warszawie, podkreślił, że w kampanii ze strony ugrupowania Pawła Kukiza pojawił się silny akcent demokracji bezpośredniej i suwerenności.
- Jak na popularność tej idei wśród Polaków obecny wynik Kukiz'15 jest budujący. Myślę, że wszystko co najlepsze jest przed nami i że suwerenność dla obywateli będzie znaczyła coraz więcej i liczę, że jesienią wynik Kukiz'15 ze sztandarem demokracji bezpośredniej będzie dużo, dużo lepszy i będziemy mieć szansę przywrócić obywatelom suwerenność w Polsce - dodał.
Komentarze