Wysoka fala na Opolszczyźnie. Czesi mieli rozpocząć zrzut wody ze zbiorników retencyjnych
Fala kulminacyjna na Odrze będzie groźna w Krapkowicach i Kędzierzynie-Koźlu, a w sobotę w Opolu. Służby prognozują, że stany alarmowe nie zostaną przekroczone. Obawiają się jednak, że Czesi zaczną opróżniać swoje zbiorniki retencyjne i sytuacja się zmieni. Czeskie media informują, że zrzut już się rozpoczął. Wody Polskie nie potwierdzają tej informacji.
W piątek rano wysoka woda dotarła do Kędzierzyna-Koźla, choć biuro prognoz hydrologicznych z Wrocławia sygnalizuje, że poziom wody w tym mieście tylko nieznacznie przekroczył stan ostrzegawczy (prognozowany poziom - 406 cm, stan ostrzegawczy - 400 cm). Nieco gorsza sytuacja jest w Krapkowicach (381/340 cm).
Przez cały dzień poziom Odry będzie rósł i osiągnie maksymalne poziomy - według prognoz: w Kędzierzynie-Koźlu 464 cm (alarmowy 500 cm), w Krapkowicach 468 cm (alarmowy 450 cm).
Media: rozpoczęto zrzut, Wody Polskie: wręcz przeciwnie
Prognozy dotyczące stanu wód mogą się zmienić, co zależy m.in. od zrzutów wody w Czechach. Jak informuje czeski portal denik.cz, tamtejsze służby już przystąpiły do opróżniania zbiorników retencyjnych, by stworzyć rezerwy.
Informacji tej nie potwierdza jednak Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, choć w komunikacie pada zwrot o "niekontrolowanym zrzucie".
"Informujemy, że nie potwierdzamy pojawiających się w mediach informacji o planowanym niekontrolowanym zrzucie wody w Czechach, który wywołałby zagrożenie podtopieniami na Śląsku. Wody Polskie (Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach) są w stałym kontakcie ze stroną czeską i współpracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańców południowej Polski. Sytuacja jest wręcz przeciwna. Ze stroną czeską ustalono zmniejszenie odpływu ze zbiorników w Czechach" - zapewnia polsatnews.pl Daniel Kociołek, kierownik wydziału komunikacji społecznej Wód Polskich.
Śląsk: Odra wylewa w Raciborzu
Z piątkowych porannych wskazań wodomierzy na Odrze wynikało, że w Chałupkach na Śląsku (powyżej zbiornika Racibórz Dolny) poziom wody przekraczał stan ostrzegawczy, sięgając 395 cm (przy poziomie alarmowym 420 cm), natomiast w Raciborzu-Miedoni (znacznie poniżej zbiornika) stan alarmowy 600 cm był jeszcze przekroczony o 48 cm.
Z piątkowych porannych informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego wynikało, że miniona noc była w regionie spokojna: mimo niewielkich opadów służby ratownicze nie podejmowały już nowych interwencji. Synoptycy przestrzegli w czwartek wieczorem, że do piątkowego wieczora na południu woj. śląskiego może jeszcze spaść miejscami od 30 mm do 60 mm deszczu. Mogą też wystąpić burze z porywami wiatru do 60 km/h.
Czytaj więcej
Komentarze