"Dla niektórych to jest klęska, dla nas to jest szansa". Kajakarze na wezbranych rzekach
Południe Polski walczy z ulewnymi deszczami, które znacznie podniosły stan rzek. Ekstremalne warunki hydrologiczne wykorzystali... kajakarze górscy, którzy dzięki temu intensywnie trenują w kraju przed mistrzostwami świata.
Aby trenować kajakarstwo freestylowe potrzebne są silne fale, które rzadko można spotkać na polskich rzekach. Sytuacja zmieniła się w ostatnich dniach w związku z obfitymi opadami na południu kraju.
Z okazji postanowili skorzystać kajakarze - wicemistrz Europy we freestyle'u kajakowym Bartosz Czauderna i były mistrz Polski Jakub Hankiewicz, którzy rozpoczęli treningi na wezbranej rzece Rabie w Myślenicach w Małopolsce.
Jedni wyciągają worki z piaskiem, drudzy kajaki. W-ce mistrz Europy w #freestyle Bartosz Czauderna i były mistrz Polski Jakub Hankiewicz pływają na #Raba w #Myślenice. Normalnie żeby mieć takie warunki latają do Ugandy lub Kanady. @RadioKrakow pic.twitter.com/ViPErg6jjc
— Tomasz Bździkot (@BzdzikotT) 23 maja 2019
Tutaj z eksperckim komentarzem Bartka ;) pic.twitter.com/HLjaTS16rF
— Tomasz Bździkot (@BzdzikotT) 23 maja 2019
Sportowcy przyznają, że okazja do treningu zdarza im się w Polsce bardzo rzadko. - Szansa jest bardzo rzadka, raz na rok, raz na dwa, tym bardziej jesteśmy szczęśliwi - powiedział Jakub Hankiewicz w rozmowie z portalem Myślenice Itv.
Kajakarze podkreślają, że wezbrana rzeka "dla niektórych to jest klęska, dla nas to jest szansa na którą czekamy".
- Całą zimę spędzam w Ugandzie trenując właśnie na takich falach - powiedział Bartosz Czauderna.
Teraz kajakarz może trenować w kraju.
- Wszelkie środki bezpieczeństwa są z naszej strony zachowane. Największym zagrożeniem są drzewa, lodówki, śmieci, czyli to co ludzie lubią wyrzucać do rzeki - dodał sportowiec.
Czytaj więcej