Spotkania Kaczyńskiego z Przyłębską. PO-KO: to dyskwalifikuje ją jako szefa TK
- Regularne kontakty towarzyskie z politykami PiS dyskwalifikują Julię Przyłębską jako szefa Trybunału Konstytucyjnego; spotkania towarzyskie szefa partii rządzącej z szefową TK to sytuacja patologiczna - ocenili w czwartek posłowie PO-KO.
"Gazeta Wyborcza" napisała w czwartek, że w mieszkaniu prezes Trybunału Konstytucyjnego cyklicznie spotykają się Julia Przyłębska, prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Zdarza się - pisze "GW" - że prezes PiS "przyjeżdża do Przyłębskiej dwa, a nawet trzy razy w tygodniu", czasem "niesie reklamówkę, a towarzyszący mu ochroniarz teczkę z dokumentami".
Zdaniem posłanki PO-KO Kamili Gasiuk-Pihowicz takie spotkania towarzyskie szefa partii rządzącej z szefową TK to sytuacja patologiczna. - Uwikłanie w regularne kontakty towarzyskie z politykami partii rządzącej dyskwalifikuje Julię Przyłębską jako szefa Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Gasiuk-Pihowicz na konferencji prasowej.
Tak jak - dodała posłanka - patologiczną sytuacją jest ocenianie przestępcy przez sędziego, który pozostaje z nim w towarzyskich kontaktach, tak ocenianie ustaw, które "są wymyślane na Nowogrodzkiej przez osobę, która jest w zażyłych relacjach z szefem TK, też jest patologią". - Kontakty towarzyskie pomiędzy szefem partii rządzącej, szefem rządu a szefem TK, to patologia, a nie norma - stwierdziła Gasiuk-Pihowicz.
"Wielkie odkrycie towarzyskie"
Zdaniem posła PO-KO Andrzeja Halickiego, Jarosław Kaczyński tworzy dziś "grupę trzymająca władzę i patologiczny układ". - Trudno uwierzyć, że te "spotkania towarzyskie" były tylko spotkaniami przy kawie i serniczku, bo za prezesem - widzimy to na zdjęciach - podąża cały jego sztab ochroniarski z ciężkimi teczkami pełnymi dokumentów, przecież nie są to serniczki - mówił. - Musimy to wyplenić - dodał.
W połowie maja prezes PiS mówił w TVP2, że ma wielu przyjaciół spoza świata polityki. - Moim wielkim odkryciem towarzyskim jest prezes TK Julia Przyłębska, bardzo lubię u niej bywać - powiedział wtedy Kaczyński.
Czytaj więcej
Komentarze