Jedna osoba nie żyje, dwie poważnie ranne, w sumie 32 poszkodowanych. Groźny wypadek na Zakopiance

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały poważnie ranne w poniedziałkowym wypadku na Zakopiance w miejscowości Rdzawka. Do szpitali Nowym Targu, Myślenicach, Limanowej i Krakowie trafiło łącznie 10 osób, a w sumie poszkodowane w zdarzeniu autobusu, busa i dwóch aut osobowych zostały 32 osoby. Droga była nieprzejezdna przez wiele godzin. Prokuratura z Nowego Targu wszczęła śledztwo w sprawie wypadku.

Na Zakopiance w Rdzawce w pow. nowotarskim doszło w poniedziałek przed południem do zderzenia czterech pojazdów w tym autobusu, który według serwisu goral.info.pl obsługiwał regularne połączenie. Autobus przewrócił się na bok, ale podróżujący nim pasażerowie sami zdołali opuścić pojazd.

- Ratownicy reanimowali kierowcę samochodu dostawczego - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak. Straż pożarna rozstawiła na miejscu zdarzenia szpital polowy. "Akcję ratunkową koordynuje Centrum Dyspozytorskie Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego" - poinformowało pogotowie.

Jedna nieprzytomna, osoba była zakleszczona w pojeździe i była reanimowana. Mimo to nie udało się jej uratować. Jak się później okazało, był to kierowca samochodu dostawczego.

Pięć najciężej rannych osób zostało przetransportowanych do szpitali helikopterami.

Poszkodowane zostały ogółem 32 osoby podróżujące biorącymi udział w wypadku pojazdami. - Większość doznała niegroźnych obrażeń - powiedziała rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego Joanna Sieradzka.

Na miejsce zostało wysłanych pięć karetek, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz helikopter wojskowy SAR.

"Najpierw ustalenie przebiegu zdarzenia, potem zarzuty"

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobowym oplem poruszając się w kierunku Krakowa wyprzedzając ciąg pojazdów zderzył się z jadącą z naprzeciwka osobową Mazdą, której kierowca chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechał na bok.

- Mimo tego manewru doszło do zderzenia bocznego osobówek, a następnie kierujący Oplem zderzył się czołowo z samochodem dostawczym, a ten z kolei zderzył się z jadącym z naprzeciwka autobusem, który przewrócił się na bok. Zakopianka jest nadal zablokowana policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratora. Na pewno po ustaleniu dokładnego przebiegu wypadku będzie można mówić o zarzutach - powiedziała rzeczniczka nowotarskiej policji Dorota Garbacz.

Policji i służbom drogowym udało się odblokować przejazd Zakopianką po godz. 19.