Scheuring-Wielgus: premier Morawiecki jest Pinokiem polskiej polityki
Goście w programie "Polityka na Ostro" dyskutowali na temat artykułu "Gazety Wyborczej": "Jak Morawiecki uwłaszczył się na gruntach kościelnych". Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus nazwała szefa rządu "Pinokiem polskiej polityki" i dodała, że gdyby nie miał nic do ukrycia to wyjaśniłby wszystko na konferencji. Dominik Tarczyński (PiS) mówił, że nie jest to sprawa, która wpłynie na wyniki wyborów.
- Premier Morawiecki niestety nie jest osobą wiarygodną, wielokrotnie już to pokazał. Jest Pinokiem polskiej polityki, on już ma tak długi nos - mówiła Joanna Scheuring-Wielgus (Teraz!) na antenie Polsat News.
Kandydatka Wiosny w wyborach do Parlamentu Europejskiego dodała, że "gdyby (premier - red.) nie miał nic do ukrycia, to nie robiłby rozdzielności majątkowej". -Gdyby dziś nie miał nic do ukrycia, to poprowadziłby dziś konferencję i powiedziałby jak jest - powiedziała posłanka.
Dominik Tarczyński (PiS) podkreślił, że w jego ocenie "jest to po prostu próba wsparcia Koalicji Europejskiej". - Nie jest to sprawa, która jakkolwiek wpłynie na wybory, absolutnie - dodał poseł.
Paweł Grabowski z Kukiz’15 zaznaczył, że "guzik go interesuje, ile pieniędzy ma premier". - Istotne jest to, czy zdobył to w sposób legalny, czy nielegalny i to trzeba wyjaśnić - powiedział polityk w programie Agnieszki Gozdyry.
- Uważam, że pan premier powinien wyjść i uczciwie powiedzieć o co chodzi, a nie wysyłać swojego ministra lub kancelarię prawną - mówił Paweł Pudłowski (Nowoczesna).
Morawieccy zapowiadają pozwy
"Gazeta Wyborcza" napisała, że w 1999 r. 15 ha atrakcyjnej działki rolnej na Oporowie dostaje parafia pw. św. Elżbiety.
"Już trzy lata później grunt zmienia właściciela. Za 700 tys. zł kupują ją Mateusz i Iwona Morawieccy. Cena okazyjna, jak wycenił później rzeczoznawca, nieruchomość już w 1999 r. warta byłą prawie 4 mln zł. Władze Wrocławia zaplanowały bowiem na tych terenach inwestycje, a przez środek działki dzisiejszego premiera przebiegać ma trasa szybkiego ruchu" - czytamy.
Czytaj więcej
Komentarze