Areszt dla radnego, który z nożem rzucił się na policjanta w Busku-Zdroju
Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju (Świętokrzyskie) na wniosek miejscowej prokuratury aresztował w poniedziałek na trzy miesiące 33-latka podejrzanego m.in. o usiłowanie zabójstwa policjanta, a na dwa miesiące - 37-latka podejrzanego o kierowanie gróźb. Młodszy mężczyzna - buski radny - zaatakował nożem funkcjonariusza przed jednym ze sklepów. Grozi mu dożywocie.
O decyzji buskiego sądu poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, sędzia Tomasz Durlej.
- Wobec mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa i czynną napaść na funkcjonariusza policji zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące, ustalając iż zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że dopuścił się zarzucanego mu czynu, a czyn - w szczególności ten dotyczący usiłowania zabójstwa - jest zagrożony surową karą, i to jest samodzielna przesłanka do zastosowania tego środka - opisywał sędzia Durlej.
W niedzielę 33-letni Łukasz Sz. usłyszał w buskiej prokuraturze dwa zarzuty - pierwszy usiłowania zabójstwa funkcjonariusza policji, dokonania czynnej napaści na niego oraz wywierania wpływu na czynności służbowe i spowodowania u niego obrażeń ciała. Drugi zarzut jest związany ze znieważeniem innego funkcjonariusza podczas i w związku z pełnieniem przez niego czynności służbowych. Podejrzany nie przyznał się i skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań.
Drugi zatrzymany to 37-letni Łukasz W. z Kielc. Jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec klientki sklepu, przed którym interweniowali policjanci. Mężczyzna także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Samorządowiec zaatakował policjantów
Do ataku doszło w sobotę przed południem przed jednym ze sklepów w centrum Buska-Zdroju. Policję wezwano, do mężczyzny z nożem, który miał wygrażać jednemu z klientów. Zastali go przed sklepem i rozpoczęli legitymowanie. 37-latek okazał się mieszkańcem Kielc.
W tym czasie ze sklepu wyszedł inny mężczyzna, wykrzykujący w stronę mundurowych. Był agresywny i odpychał policjantów, chcąc uniemożliwić prowadzenie im czynności. Podczas obezwładniania, jak się później okazało 33-letniego mieszkańca Buska-Zdroju, wyciągnął nóż i zadał dwa ciosy w plecy policjanta. Napastnikiem miał być buski radny Łukasz S. - w ostatnich wyborach został wybrany na pierwszą kadencję.
W obezwładnieniu agresywnego napastnika pomogli świadkowie. Na miejsce przyjechały wezwane dodatkowe patrole. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że starszy z nich miał w organizmie około 1,6 promila alkoholu, natomiast samorządowiec był trzeźwy. Policja sprawdza, czy nie był pod wpływem środków psychoaktywnych.
W wyniku zadanych ciosów nożem, policjant doznał dwóch ran kłutych. Opuścił szpital. Drugi z policjantów w wyniku podejmowanych czynności doznał urazu dłoni.
Policjanci podczas interwencji w sklepie zostali zaatakowani przez 2 mężczyzn nożem. Są ranni, ale na szczęście rany nie zagrażają ich życiu. Poniżej fragment zdarzenia - trochę trwało, zanim obserwujący pomogli🤷🏻♂️Komendant Główny Policji udzieli wsparcia zranionym. 1/2 pic.twitter.com/8ToRTbBx5q
— Polska Policja 🇵🇱💯 (@PolskaPolicja) 18 maja 2019
"Nie mają znaczenia sympatie polityczne"
- Każdy, kto dopuszcza się czynu przestępczego, kto dopuszcza się czynu wręcz zbrodniczego, jakim jest atak z nożem na funkcjonariusza policji musi liczyć się z bezwzględną, konsekwentną i bardzo surową karą - powiedział w poniedziałek Joachim Brudziński odnosząc się do wydarzeń z Buska-Zdroju. - Tak samo, gdyby ten atak dotyczył każdego innego obywatela, ale funkcjonariusz będący na służbie musi być pod szczególną ochroną państwa - dodał szef MSWiA.
- Nie ma dla mnie, i jestem przekonany dla wymiaru sprawiedliwości, najmniejszego znaczenia, jakie ewentualne sympatie polityczne ten bandyta czy przestępca okazywał, czy wykazywał we wcześniejszych dniach - podkreślił polityk PiS.
Dodał, że jest przekonany iż sąd ukarze napastnika i będzie kierował się "wszystkimi okolicznościami, materiałem zabezpieczonym przez policję i przez prokuraturę" - dodał.
Brudziński podziękował przewodniczącemu NSZZ Policji Rafałowi Jankowskiemu za jego apel, żeby nie wykorzystywać ataku do bieżącej walki politycznej.
Radny startował do rady miejskiej Buska Zdroju z Komitetu Wyborczego Wyborców Elżbiety Śliwy i reprezentował stowarzyszenie Młode Busko.
Czytaj więcej