Kilkanaście województw zagrożonych. Przejdą gwałtowne burze z gradem, będzie mocno wiało
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem zostały wydane w piątek przez IMGW. Obowiązują one w jedenastu województwach wschodniej Polski, nad morzem oraz na południu. Deszczowy ma być cały weekend.
Alert dotyczy województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, łódzkiego (oprócz powiatów południowo-wschodnich), czterech powiatów woj. wielkopolskiego (kolskiego, tureckiego, Konina i konińskiego), woj. śląskiego i zachodniej części woj. małopolskiego.
Obfite opady deszczu i miejscowo porywisty wiatr
Na tych obszarach IMGW prognozuje burze z opadami deszczu, miejscami od 10 mm do 20 mm, lokalnie do 25 mm. Wiatr w porywach osiągnie prędkość do 65 km/h. Miejscami mogą wystąpić niewielkie opady gradu.
‼️Aktualizacja: Ostrzeżenia #IMGW przed burzami z gradem obowiązują w tym momencie już dla 11 województw. W najbliższych godzinach grzmieć i padać może także na Pomorzu, Pomorzu Zachodnim i Kujawach. Bądźcie ostrożni! 📢#grad #deszcz #pogoda #burza pic.twitter.com/CvYiSg8Qiw
— RCB (@RCB_RP) 17 maja 2019
Burzowa będzie nie tylko sobota, ale również noc z soboty na niedzielę.
Niedziela również rozpocznie się deszczowo, w tych samych regionach, w których będzie padać w nocy. Jednak wraz z upływem kolejnych godzin deszcze rozprzestrzenią się na większość regionów. Jednocześnie będą im towarzyszyć burze, chwilami gwałtowne.
Zalecana jest ostrożność i śledzenie komunikatów
Ostrzeżenia pierwszego stopnia oznaczają, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zalecana jest ostrożność, śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.
Bez deszczu będzie jedynie na południowym zachodzie Polski. Zrobi się parno i duszno, ponieważ nie dość, że wilgotność powietrza będzie podwyższona, to jeszcze termometry pokażą niemal w całym kraju powyżej 20 stopni, pierwszy raz od końca kwietnia. Odnotujemy przeważnie od 22 do 25 stopni.
Czytaj więcej