Premier o tragedii w szkole podstawowej: bardzo współczuję rodzicom, bliskim zamordowanego dziecka
Bardzo współczuję rodzicom, bliskim tego zamordowanego dziecka - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki, pytany na piątkowej konferencji o wydarzenie w szkole podstawowej w warszawskim Wawrze, gdzie jeden z uczniów śmiertelnie ranił ostrym narzędziem kolegę.
Rzecznik KSP kom. Sylwester Marczak powiedział, że w piątek przed południem policja otrzymała zgłoszenie, że w szkole podstawowej w Wawrze doszło do kłótni dwóch chłopców. - Jeden z nich miał wyciągnąć niebezpieczny przedmiot, zaatakować drugiego. Niestety pomimo reanimacji nie udało się uratować tego chłopaka - powiedział kom. Marczak.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś przekazał, że śledczy nie będą udzielali informacji o tym zdarzeniu do momentu wstępnego ustalenia okoliczności tragedii.
"Śledztwo jest prowadzone bardzo intensywnie"
Do sprawy odniósł się też wcześniej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Z całą pewnością taka historia mrozi i budzi smutek, to jest tragedia, bo zginęło w zasadzie dziecko, młody człowiek" - oświadczył.
Podkreślił, że okoliczności tej sprawy są badane, a "śledztwo jest prowadzone bardzo intensywnie". - W tej chwili nie chciałbym wychodzić ponad to, co prokuratorzy zgodzili się w tej chwili powiedzieć" - dodał. "Podstawowe ustalenia czynione są na bieżąco i w momencie, kiedy prokuratura będzie gotowa, żeby podzielić się z państwem jakąś szerszą informacją, to na pewno się stanie - zapewnił Ziobro.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że wydarzyła się straszna tragedia. - Jesteśmy wszyscy niesłychanie poruszeni - powiedział zapewniając, że miasto zrobi wszystko, żeby pomóc w tej sytuacji. Dodał, że będą wyciągnięte z tej tragedii wnioski.
Czytaj więcej