Łódź: zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o napad na starszą kobietę i jej wnuczka

O zdarzeniu poinformował rzecznik łódzkiej policji Marcin Fiedukowicz.

 

Jak wyjaśnił, do zdarzenia doszło w niedzielę 5 maja. Tego dnia po południu policja otrzymała zgłoszenie od sąsiadki napadniętej kobiety, która prosiła o przysłanie patrolu. Przybyli na miejsce funkcjonariusze usłyszeli od pokrzywdzonej, że do jej mieszkania wbiegło dwóch mężczyzn, którzy grożąc nożem i bijąc pokrzywdzoną po całym ciele, zażądali wydania pieniędzy.

 

Mężczyźni zabrali telefony komórkowe i pieniądze

 

W mieszkaniu był wnuczek kobiety, który próbował obronić babcię. Podczas szamotaniny mężczyzna został ugodzony nożem w udo przez jednego z napastników. Po zabraniu dwóch telefonów komórkowych oraz 110 zł mężczyźni uciekli.

 

Po kilku dniach policjanci zatrzymali podejrzewanych. Okazali się nimi 31-latek i 40-latek, którzy od niedawna koczowali w namiocie na obrzeżach Łodzi. Mężczyźni byli w przeszłości notowani za inne przestępstwa. Zostali zatrzymani w miejscu pracy młodszego z nich. Byli zaskoczeni. Jak ustalono, w dniu zdarzenia obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu i przypadkowo dostali się do mieszkania pokrzywdzonych sądząc, że można tam kupić pokątnie alkohol.

 

Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie ma zadecydować prokuratura i sąd.

Czytaj więcej