Zadał ekspedientce 50 ciosów kamieniem. Chciał zabrać gotówkę z kasy, bo miał długi w parabankach
Patryk K. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a do sądu zostanie skierowany wniosek o aresztowanie 27-latka, który napadł na ekspedientkę sklepu w Poznaniu. Mężczyzna uderzył kobietę kamieniem w tył głowy i nie przestał jej okładać nawet kiedy ta zakrwawiona upadła na podłogę. Pomocy 58-latce udzielił klient sklepu, który ruszył w pościg za napastnikiem i zatrzymał go w sąsiedniej wsi.
27-latek podjechał rowerem przed sklep "U Zosi" na poznańskim Morasku i czekał, aż opuszczą go wszyscy klienci. Następnie wszedł do środka, poprosił ekspedientkę o podanie towaru. Kiedy kobieta się odwróciła, Patryk K. uderzył ją kamieniem w tył głowy.
Wstrząsające nagranie ataku agresji
- Na podstawie nagrań z monitoringu policjanci ustalili, że mężczyzna zadał 58-latce ok. 50 ciosów kamieniem - powiedział polsatnews.pl mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu.
Kiedy zakrwawiona kobieta leżała na podłodze, 27 latek próbował otworzyć kasę nożem. Nie udało mu się to jednak.
Sprawca napaści wsiadł wiec na rower i zaczął uciekać w stronę lasu.
Ekspedientce pomógł klient, który wszedł do sklepu. Wezwał pomoc i ruszył w pościg za mężczyzną, którego podejrzewał o napad. 27-latka udało mu się zatrzymać we wsi Suchy Las, ok. 4 km od sklepu.
Dwadzieścia szwów na głowie
Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zatrzymali Patryka K. Mężczyzna był trzeźwy, wcześniej nie był karany. Pobrano mu krew do badań na obecność substancji psychoaktywnych.
58-letnia ekspedientka została przewieziona do szpitala. Na głowie założono jej 20 szwów.
- Prawdopodobnym motywem napadu były długi mężczyzny. Powiedział, że jest zadłużony w parabankach na kilkadziesiąt tysięcy złotych - poinformował mł. insp. Borowiak.
27-latek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu za to kara dożywotniego więzienia. W środę zostanie do sądu skierowany przez prokuraturę wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Czytaj więcej
Komentarze