Odnaleziono wrak samolotu, który leciał z Las Vegas do Meksyku. Wszyscy na pokładzie zginęli
Władze stanu Coahuila, gdzie w poniedziałek rozbił się lecący z Las Vegas do Monterrey na północy Meksyku mały samolot pasażerski, poinformowały, że zginęły wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie. Z dokumentów przewozowych wynika, że chodzi o 13 osób.
Nazwiska wszystkich 10 pasażerów i 3 członków załogi mają brzmienie latynoskie, co mogłoby sugerować, że ofiarami byli głównie obywatele Meksyku - pisze Reuters.
Materiał zdjęciowy pokazany w poniedziałek po południu w sieci telewizyjnej Milenio wskazuje, że maszyna doszczętnie spłonęła po zderzeniu z ziemią w pobliżu osady Ocampo, położonej w górzystym, oddalonym zakątku stanu Coahuila. W miejscu, gdzie doszło do katastrofy widać porozrzucane fragmenty samolotu i kompletnie zdeformowane szczątki ludzkie. Identyfikacja ofiar może być w związku z tym bardzo skomplikowana i długotrwała - wskazują media.
Protección Civil del Municipio de #Ocampo #Coahuila detalló que la aeronave que venía de #LasVegas a #Mty en donde perdieron la vida 13 personas fue localizada a 10 km del Ejido La Rosita, en este territorio. #avionazo #jet
— Angel Charles (@angelcharlsmty) 7 maja 2019
Fotos: PC de #Ocampo pic.twitter.com/YjnREnlKd2
Samolot wystartował z Las Vegas w niedzielę po południu, jednak - jak w poniedziałek poinformowało meksykańskie ministerstwo transportu - nie dotarł do celu. Kontakt z maszyną urwał się o godz. 17:20 czasu lokalnego (godz. 23:20 w Polsce), gdy pilot poinformował o obniżeniu pułapu w celu ominięcia burzy.
Samolot został odnaleziony w poniedziałek dzięki wysiłkom meksykańskich służb kontroli powietrznej.
14 PERSONAS MUEREN EN #ACCCIDENTE DE AVIÓN #Coahuila Así fue encontrado en la #sierra de #Monclova el avión que la tarde de este domingo se desplomó antes de llegar al aeropuerto de #Monterrey. En el #accidente 14 personas perdieron la vida. pic.twitter.com/jJuY6yrHqE
— Bajo La Lupa (@bajolalupa0) May 7, 2019
Media w Meksyku podają, że pasażerowie podróżujący na pokładzie wyprodukowanego na potrzeby biznesu odrzutowca Bombardier Challenger 601, wracali z Las Vegas po sobotniej walce meksykańskiego pięściarza Saula "Canelo" Alvareza z bokserem amerykańskim Danielem Jacobsem.
Zginęła cała rodzina
Ofiary mają od 19 do 57 lat. Gazeta "Diario de Yucatan" podała na swym portalu, że wśród zabitych jest 55-letni przedsiębiorca Luis Octavio Reyes Dominigues, jego żona oraz trójka ich dzieci.
Kanadyjski koncern Bombardier, który jest producentem rozbitego odrzutowca poinformował w specjalnym oświadczeniu, że kontakt z wyposażonym w dwa silniki samolotem urwał się, gdy znajdował się on 278 km od meksykańskiego miasta Monclova.
Kierownictwo koncernu wyraziło współczucie rodzinom ofiar i zapewniło, że pozostaje w stałym kontakcie z kanadyjską Radą Bezpieczeństwa Transportu (TSB), wchodzącej w skład Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i będzie współpracować ze stroną meksykańską przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy.
Bombardier Challenger 600 - to rodzina samolotów o podwyższonym komforcie produkowanych na potrzeby biznesu. OD 1986 r. są one firmowane przez kanadyjski koncern Bombardier Aerospace.