Imitacja broni terrorysty z Nowej Zelandii na dniach otwartych szkoły w Tarnowie
Podczas dni otwartych Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Tarnowie jedną z "atrakcji" była imitacja broni wykorzystanej przez skrajnie prawicowego terrorystę w masakrze w Christchurch. Na atrapie przyniesionej do szkoły przez ucznia 3. klasy technikum były antyislamskie hasła. Dyrektor szkoły Jan Onak powiedział polsatnews.pl, że "broń" była inspirowana grą Counter Strike", a nie zamachem.
Podobna broń pojawiła się rzeczywiście w grze Counter Strike przed zamachem w Christchurch.
Broń z gry, ale hasła z masakry
Jednak na "karabinie" nastolatka znalazły się te same hasła, którymi posługiwał się terrorysta: "Tours 732" (nawiązanie do bitwy pod Poitiers, symbolicznie uznawanej za zwycięstwo nad muzułmańskimi najeźdźcami - red.) oraz "kebab remover".
- Wobec ucznia zostaną wyciągnięte konsekwencje. O karze zadecyduje najbliższa rada pedagogiczna - powiedział dyrektor szkoły Jan Onak w rozmowie z polsatnews.pl.
Według niego "uczeń jest normalny, ułożony i spokojny. Nie chciał zrobić tego, co chce mu się przypisać".
- Twierdził w rozmowie z nauczycielami, że nie wiedział o zamachach w Nowej Zelandii - dodał Onak.
Zamachy w Nowej Zelandii
15 marca w Christchurch - trzecim co do wielkości mieście Nowej Zelandii - doszło do ataków na dwa pełne wiernych meczety. W zamachu zginęło 50 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Był to najbardziej krwawy akt terrorystyczny w historii kraju. Odpowiedzialność za oba ataki wziął na siebie 28-letni zwolennik skrajnej prawicy z Australii Brenton Tarrant, który przebywa obecnie w areszcie. Termin rozpoczęcia jego procesu nie został jeszcze podany. Grozi mu dożywocie.
Czytaj więcej
Komentarze