Izrael: armia znosi ograniczenia na południu kraju, co sygnalizuje rozejm z Palestyńczykami
Armia Izraela poinformowała w poniedziałek, że zniosła ograniczenia na południu kraju, co - jak pisze agencja AP - sygnalizuje zawarcie rozejmu z palestyńskimi bojownikami w Strefie Gazy w najkrwawszym konflikcie między obu stronami od czasu wojny z 2014 roku.
Nie sprecyzowano o zniesienie jakich konkretnie restrykcji chodzi.
Radio Al-Aksa, rozgłośnia palestyńskiej radykalnej organizacji Hamas, również powiadomiło o porozumieniu dotyczącym zawieszenia broni, chociaż wciąż nie ma oficjalnego komunikatu tego islamskiego ugrupowania, które od 2007 roku kontroluje Strefę Gazy - pisze Associated Press.
Wcześniej dwóch anonimowych przedstawicieli władz palestyńskich w Strefie Gazy poinformowało, że w poniedziałek nad ranem uzgodniono rozejm między Izraelem i Palestyńczykami. Porozumienie rozejmowe miało zostać osiągnięte dzięki mediacji Egiptu o godz. 4:30 czasu lokalnego (godz. 3:30 w Polsce).
Według agencji Reutera porozumienie leży w interesie obu stron, bowiem zapobiegłoby dalszej eskalacji walk i konfliktowi na pełną skalę. Zarówno Izrael jak i Palestyńczycy chcieliby tego uniknąć.
Eskalacja konfliktu
Walki rozpoczęły się w piątek, kiedy snajper palestyńskiego Islamskiego Dżihadu oddał kilka strzałów w kierunku żołnierzy izraelskich, raniąc dwóch z nich.
Według izraelskich źródeł wojskowych, ze Strefy Gazy od piątku odpalono ponad 600 pocisków rakietowych na państwo żydowskie, z czego izraelski system antyrakietowy Żelazna Kopuła przechwycił ponad 150. Zginęło co najmniej czterech Izraelczyków. W odwecie wojsko izraelskie zaatakowało ponad 320 celów należących do bojowników palestyńskich.
W niedzielę w izraelskich atakach odwetowych zginęło 12 Palestyńczyków, głównie bojowników Hamasu - podały władze tej palestyńskiej enklawy. Od piątku w Strefie Gazy zginęły łącznie 23 osoby, w tym co najmniej dziewięciu bojowników, a także dwie kobiety w ciąży i dwoje dzieci. Od soboty co najmniej 80 mieszkańców enklawy odniosło obrażenia.
Czytaj więcej
Komentarze