Majówka na drogach. Zginęły 23 osoby, a 391 zostało rannych

Od 30 kwietnia trwa policyjna akcja "Majowy weekend" polegająca na wzmożonych kontrolach na drogach. Oznacza to m.in. większą liczbę oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. Największy ruch na drogach spodziewany jest 30 kwietnia i 5 maja. Przez cały "majówkowy" okres drogi patroluje 5 tysięcy funkcjonariuszy policji.

 

Jak poinformował w niedzielę  mł. asp. Michał Gaweł z KGP, wstępne dane policji wskazują, że od wtorku do soboty doszło do 321 wypadków na drogach. - Zginęły w nich 23 osoby, a 391 osób zostało rannych - powiedział Gaweł.

 

Wypadek na Zakopiance

 

W niedzielę spodziewany jest wzmożony ruch na drogach z powodu powrotów z majówki. Po godz. 15 ruch na Zakopiance odbywał się płynnie. - Do godz. 14. wyłączony z ruchu był jeden pas w kierunku Krakowa z powodu kolizji trzech pojazdów (patrz zdj.) w okolicach miejscowości Gaj -  przekazała reporterka Polsat News Agnieszka Molęda. 

 

Jak informowali strażacy do wypadku doszło po tym, jak samochód osobowy wpadł w poślizg. Jadący za nim autobus zaczął gwałtownie hamować w efekcie czego najechał na niego bus. W wyniku zdarzenia lekko ranna została jedna osoba.  

 

Kierowcy wyjeżdżający z Zakopanego muszą uzbroić się w cierpliwość. Przed godz. 15 utworzył się tam kilkukilometrowy korek. Pokonanie całej trasy, do Krakowa powinno zająć im około 3 godzin. W przeciwną stronę dwa razy szybciej. Policja apeluje o ostrożność ze względu na trudne warunki atmosferyczne (śnieg z deszczem i deszcz).

 

Więcej niż zazwyczaj samochodów jest w rejonie Skomielnej Białej - tam droga momentami się korkuje. Potężny sznur aut utworzył się przed skrzyżowaniem Zakopianki z drogą krajową 28.

 

Przed majówką funkcjonariusze policji przestrzegali również przed prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu, zapowiadając jednocześnie wzmożone kontrole trzeźwości. Jak poinformował Michał Gaweł, od wtorku do soboty zatrzymano 1220 nietrzeźwych kierowców.

 

 

Czytaj więcej