Prezydent odznaczył Orderami Orła Białego Cz. Bieleckiego, W. Kućmę i W. Siemaszkę
Prezydent Andrzej Duda w Święto Konstytucji 3 maja odznaczył w piątek na Zamku Królewskim Orderami Orła Białego b. opozycjonistę Czesława Bieleckiego, rzeźbiarza Wincentego Kućmę oraz żołnierza AK, badacza tragedii polskiej ludności na Wołyniu w czasie II wojny światowej Władysława Siemaszkę.
Odznaczenia Orderu Orła Białego są przyznawane najwybitniejszym, tym, po których zostanie jakieś dzieło, które zrealizowali dla Polski, dla narodu, czasem dla ludzkości, a więc coś wielkiego - podkreślił w piątek prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda w Święto Konstytucji 3 maja odznaczył na Zamku Królewskim Orderami Orła Białego b. opozycjonistę Czesława Bieleckiego, rzeźbiarza Wincentego Kućmę oraz żołnierza AK, badacza tragedii polskiej ludności na Wołyniu w czasie II wojny światowej Władysława Siemaszkę.
Prezydent po wręczeniu odznaczeń złożył życzenia urodzinowe Czesławowi Bieleckiemu oraz Władysławowi Siemaszce, który za ponad miesiąc skończy 100 lat. - Z całego serca myślę, że nie tylko ja, ale i my wszyscy, życzymy panom sto lat jeszcze - oświadczył Andrzej Duda.
- Absolutnie myliłby się ten, kto sądziłby, że to właśnie z tego względu otrzymujecie panowie dzisiaj te najwyższe, historyczne polskie ordery, w tym wyjątkowym dniu, jakim jest rocznica uchwalenia konstytucji 3 maja, kiedy już tradycyjnie wręczane są najstarsze, ponad 300-letnie polskie ordery - mówił prezydent.
Jak podkreślił, są one przyznawane najwybitniejszym. - A więc nie są przyznawane za upływ czasu, wręcz przeciwnie - są przyznawane za to, że ktoś jest wybitny. Albowiem jakiś element naszego życia, naszej rzeczywistości, tego, co nas otacza, czy tego, co było zdołał zatrzymać w czasie, że stworzył coś, co pozostanie nawet wtedy, kiedy czas dla niego upłynie i on odejdzie - powiedział Andrzej Duda.
- Zostanie po nim jakieś dzieło, które zrealizował dla Polski, dla narodu, czasem dla ludzkości - a więc coś wielkiego - dodał prezydent.
Podkreślił, że każdemu z odznaczonych w piątek "udała się ta sztuka".
W uroczystości wzięli też udział premier Mateusz Morawiecki oraz marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski.
"Człowiek wielkiej odwagi"
Czesław Bielecki to człowiek wielkiej odwagi oraz niezależności, mający pragnienie wolności i dlatego tak niebezpieczny dla władzy ludowej, ale także architekt, ekspert urbanistyki widzianej przez pryzmat człowieka - mówił prezydent Andrzej Duda, który odznaczył Bieleckiego Orderem Orła Białego.
Czesław Bielecki, architekt, publicysta i polityk, działacz opozycji w PRL, założyciel i szef Wydawnictwa CDN, poseł na Sejm III kadencji, został odznaczony w piątek 3 maja za zasługi w krzewieniu ideałów wolności, demokracji i poszanowania praw człowieka w PRL, za działalność publiczną i państwową.
Prezydent podkreślił, że Bielecki już jako student miał "tę nie tylko wielką odwagę, ale też wielkie poczucie niezależności wewnętrznej i pragnienie wolności". - To dlatego był tak niebezpieczny dla władzy ludowej, bo swoją inteligencję wykorzystywał do tego, by nawoływać o wolność i nią walczyć - w czasach studenckich na Politechnice Warszawskiej, ale też próbując skoordynować protest studentów Politechniki Warszawskiej i UW, a więc łączyć - po to, by walczyć, by być skuteczniejszym - zaznaczył Duda.
"Kreuje postawy patriotyczne dokumentując historię"
Dzieła Wincentego Kućmy są nie tylko piękne i przejmujące, ale przede wszystkim kreują postawy patriotyczne, dokumentując w niezwykły sposób naszą historię i obrazując naszą pamięć historyczną - mówił prezydent Andrzej Duda, który odznaczył w piątek Kućmę Orderem Orła Białego.
Prezydent w piątek, w Święto Konstytucji 3 maja odznaczył na Zamku Królewskim Orderami Orła Białego b. opozycjonistę Czesława Bieleckiego, rzeźbiarza Wincentego Kućmę oraz żołnierza AK, badacza tragedii polskiej ludności na Wołyniu w czasie II wojny światowej Władysława Siemaszkę.
Duda mówiąc o Wincentym Kućmie podkreślił, że jest on przez całe swoje życie związany zawodowo z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie, a jego twórczość jest dzisiaj obecna na całym świecie, ponieważ miał kilkadziesiąt wystaw i otrzymał wiele nagród.
- Ale nie za to panie profesorze jest ten Order (Orła Białego), ten order jest za niezwykłe dzieła, które pan pozostawia nam i między nami. Które, mam nadzieję, jeszcze pan profesor w przyszłości pozostawi - powiedział Duda.
"Stworzył pomnik całym swoim życiem"
Władysław Siemaszko stworzył pomnik całym swoim życiem; jest autorem dzieła dokumentującego zbrodnie popełnione na Polakach na Wołyniu; oddał im w ten sposób hołd; to wielka praca dla historii Polski - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda odznaczając Siemaszkę Orderem Orła Białego.
Władysław Siemaszko to żołnierz Armii Krajowej, ps. Wir, prawnik, działacz kresowy i jeden z najbardziej zasłużonych badaczy i dokumentalistów tragedii polskiej ludności na Wołyniu w okresie II wojny światowej.
Prezydent, przypominając życiorys Siemaszki powiedział, że stworzył on "pomnik całym swoim życiem". - Największym wstrząsem dla pana był moment, w którym przeczytał pan artykuł, którego autor, nazwiska nie wspomnę, wskazywał na zbrodnie popełnione przez żołnierzy AK na ludności ukraińskiej na Wołyniu w czasie drugiej wojny światowej - powiedział Andrzej Duda. Jak zaznaczył, Siemaszko rozpoczął wtedy prace nad udokumentowaniem zbrodni ludobójstwa popełnionych przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach na Wołyniu.
- Stworzył pan dwa wielkie dzieła dokumentujące tamtą prawdę historyczna i tamta straszliwą zbrodnię- - oświadczył prezydent. Podkreślił, że Siemaszko oddał w ten sposób hołd ofiarom tamtych wydarzeń, a także zostawał "świadectwo historyczne, którego nie można wymazać". - To właśnie za to przede wszystkim jest to odznaczenie - oświadczył Andrzej Duda. - To wielka praca dla historii Polski i historii naszego narodu - powiedział prezydent
Czytaj więcej
Komentarze