"Gdyby w normalnym dniu przyjechał, to od tła by nie odbiegał". Karski o obecności Tuska w Warszawie
Karolowi Karskiemu z PiS nie spodobało się wystąpienie przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Stwierdził, że "była to rozpaczliwa próba ściągnięcia uwagi mediów". - Gdyby w normalnym dniu przyjechał, to od tła by nie odbiegał - ocenił polityk PiS.
- Tusk kończy już drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej, trzeciej już nie będzie. W związku z tym pytanie czy wróci do Polski? No jasne, że wróci do Polski, no bo co ma robić? Tam już się na nim poznano, żadnej innej fuchy nie dostanie - stwierdził prof. Karol Karski.
Zapytany przez Agnieszkę Gozdyrę, skąd wie, że Tusk "żadnej fuchy nie dostanie", odparł: - Myślę, że Angela Merkel już nie ma takiej woli.
Karski: człowiek dosyć kłótliwy jest z pana Tuska
O obecności szefa Rady Europejskie w Warszawie przy okazji Święta Konstytucji 3 Maja polityk PiS wyraził się wprost: - Człowiek dosyć kłótliwy jest z pana Tuska, więc akurat znalazł taki dzień, w którym rzeczywiście wszystkie spory są wyciszone, kiedy wszyscy się łączymy pod naszymi sztandarami narodowymi.
- Przyjechał Tusk zwrócić na siebie uwagę mediów i skłócić Polaków, tak panie pośle? - próbowała uściślić prowadząca rozmowę.
- Rozpaczliwa próba Donalda Tuska ściągnięcia na siebie zainteresowania mediów. Gdyby w normalnym dniu przyjechał, to jakoś od tła by nie odbiegał. Dzisiaj troszeczkę jakby za wiele powiedział - ocenił Karol Karski.
Grabiec o mentalności z czasów PRL: trzeba popierać partię i nie przeszkadzać władzy
Jan Grabiec z PO po wysłuchaniu polityka PiS stwierdził, że te słowa kojarzą mu się z czasami PRL-u. - Jak taki partyjny przychodził do strajkujących i mówił przestańcie już z tym strajkiem, trzeba popierać partię i nie przeszkadzać władzy. Trochę taką mentalność ma dziś Jarosław Kaczyński, to mówi do niepełnosprawnych, to mówi do strajkujących nauczycieli, a pan to dziś powtarza do Donalda Tuska. Niech on nie przyjeżdża z tej Brukseli, niech nie zawraca głowy - zauważył poseł PO.
- Niech przyjeżdża, jest Polakiem, tu jest jego miejsce! - zaapelował Karski.
- Proszę posłuchać co mówił Donald Tusk i odwrócić tę logikę. Dlaczego premier Morawiecki, dlaczego prezydent Duda nie spotkają się z Donaldem Tuskiem i nie porozmawiają o tym jak powalczyć dziesiątki miliardów więcej dla Polski z budżetu unijnego. Dlaczego nie? Dlaczego tego przez trzy lata nie wykorzystaliście? - pytał retorycznie polityka PiS Jan Grabiec.
Dotychczasowe odcinki "Polityki na Ostro" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze