"Dla ciebie mamona jest błogosławiona". Manifestacja przeciwników Radia Maryja i o. Rydzyka
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w piątek w Toruniu w manifestacji "Chryja pod Radiem Maryja" przeciwko działalności rozgłośni redemptorystów i jej dyrektora o. Tadeusza Rydzyka. Krytykowano też wspieranie ze środków publicznych przedsięwzięć inicjowanych przez zakonnika.
Manifestacja w formie happeningu odbyła się w 74. urodziny o. Rydzyka przed siedzibą Radia Maryja, a jej organizatorem drugi rok z rzędu było stowarzyszenie Toruński Strajk Kobiet.
Na manifestacji byli m.in. przebierańcy - mężczyzna w sutannie i w masce o. Tadeusza Rydzyka i kobieta w masce posłanki Anny Sobeckiej, która wcześniej protestowała i zabiegała o zakazanie imprezy.
"Pomnik hipokryzji, pychy, chciwości i gniewu"
Uczestnicy odśpiewali dla jubilata "Sto lat" i "Happy Brithday", ale też skandowali m.in. "Dla ciebie mamona jest błogosławiona", "Czas ucieka, emerytura czeka", Radio Maryja syczy jak żmija". W czasie happeningu odegrano również scenę niszczenia "pomnika hipokryzji, pychy, chciwości i gniewu".
W wystąpieniach podkreślano, że rząd nie znalazł pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, ale znalazły się pieniądze na wsparcie budowy Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II w Toruniu, której inicjatorem był o. Rydzyk.
Podczas protestu skandowano również słowo "apostazja" i rozdawano druki aktu apostazji. Uczestnicy mieli ze sobą symbole ruchu LGBT - tęczowe flagi, a także stroje, peruki i balony w takich barwach.
Na manifestacji była obecna m.in. była wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, która obecnie kandyduje do Parlamentu Europejskiego z pierwszej pozycji na liście Wiosny w województwie kujawsko-pomorskim.
"Musimy wreszcie zbudować państwo świeckie"
- Po pierwsze chciałabym bardzo serdecznie pogratulować Toruńskiemu Strajkowi Kobiet, że udało się wam wygrać z wojewodą. Naprawdę brawo. Wielki sukces, że udało się zrobić tę pokojową, a jakże słuszną demonstrację, po to, żebyśmy mieli świeckie państwo, żeby wreszcie zmieniło się to, że tak ogromne pieniądze publiczne płyną wielką rzeką do rozgłośni i to się musi skończyć. Musimy wreszcie zbudować państwo świeckie, a Toruński Strajk Kobiet, który organizuje "Chryję" już drugi raz naprawdę robi fantastyczną robotę i fakt, że wyście wygrały, to wielki sukces ruchu kobiecego - mówiła Nowicka.
Jeszcze przed kilkoma dniami nie było wiadomo, czy "Chryja pod Radiem Maryja" będzie mogła się odbyć. Toruński Strajk Kobiet 4 kwietnia zgłosił imprezę prezydentowi Torunia, ale samorząd studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej 26 kwietnia wystąpił do wojewody kujawsko-pomorskiego o zgodę na organizację 3 maja na ul. Żwirki i Wigry, gdzie mieści się Radio Maryja, zgromadzenia cyklicznego z okazji Święta Konstytucji. Motywowano to tym, że w ostatnich czterech latach takie imprezy patriotyczne miały miejsce. 27 kwietnia wicewojewoda Józef Ramlau wydał taką zgodę. W konsekwencji tej decyzji prezydent Torunia wydał zakaz organizacji "Chryi pod Radiem Maryja".
Zażalenie na decyzję wojewody
W reakcji na to Toruński Strajk Kobiet skierował do Sądu Okręgowego w Toruniu zażalenia na decyzje wicewojewody i prezydenta miasta. Sąd we wtorek uwzględnił zażalenia, uchylając obie decyzje. Zdaniem sądu studenci nie wykazali, że wcześniej organizowali obchody Święta Konstytucji, a wicewojewoda bezkrytycznie dał wiarę ich oświadczeniom. Przyznał też, że prezydent Torunia nie miał wyjścia i po decyzji wicewojewody musiał zakazać zgromadzania. Na postanowienie toruńskiego sądu nie zostało złożone odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, więc postanowienie uprawomocniło się.
Czytaj więcej
Komentarze