Trzaskowski: w wyborach do PE wyraźmy poparcie dla UE i Koalicji Europejskiej
O poparcie dla wartości Unii Europejskiej i kandydatów Koalicji Europejskiej do europarlamentu apelował w środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i wyrazić swój głos poparcia dla UE - dodał.
Podczas spotkania w Warszawie z kandydatami Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, Trzaskowski zaapelował do Polaków o udział w wyborach do europarlamentu.
- Oczy całej Europy są zwrócone na nas. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy będziemy w stanie wygrać z populizmem. Mam nadzieję, że 26 maja (...) Polacy wyrażą w tych wyborach swoje olbrzymie poparcie dla UE i wszystkich tych, którzy walczą o wartości UE pod sztandarem Koalicji Europejskiej - zaznaczył.
Prezydent Warszawy apelował do wyborców, aby majowe wybory do Parlamentu Europejskiego potraktowali jako referendum, w którym będą mogli wyrazić swój głos poparcia dla UE. - Członkostwo w UE zobowiązuje, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce - mówił.
Jego zdaniem eurowybory będą referendum dla wszystkich tych, którym zależy, by "Polska była mentalnie na zachodzie, a nie na wschodzie, żeby polska mogła bronić swoich interesów w sposób efektywny, żeby Polska była krajem praworządnym". - Wszyscy powinniśmy 26 maja pójść do urn i potraktować ten dzień jako możliwość wyrażenia naszej opinii na temat UE i przynależności do wartości - dodał prezydent stolicy.
"Oczy całej Europy są zwrócone na nas"
Trzaskowski przypomniał swoje hasło z kampanii samorządowej "Warszawa dla wszystkich". - Tylko bez dwóch rzeczy - rasizmu i ksenofobii. I taka powinna być Polska - otwarta, tolerancyjna, dla wszystkich. 26 maja będziemy mieli wszyscy okazję, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i wyrazić swój głos poparcia dla UE - mówił. - Oczy całej Europy są zwrócone na nas, dlatego że wszyscy zadają sobie pytanie, czy będziemy w stanie wygrać z populizmem - powiedział.
Dodał, że "są dzisiaj też tacy, którzy nie rozumieją tego, że gdyby nie było nas w UE, bylibyśmy w szarej strefie bezpieczeństwa". - Od wielu lat pokolenia Polaków walczyły o to, żebyśmy byli bezpieczni, żebyśmy byli w pierwszej lidze tych państw, które decydują o przyszłości Europy i tak dokładnie jest - zaznaczył.
W 15. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej Trzaskowski przypomniał też, jak bardzo Polska zmieniła się w tym czasie. - Widać to choćby w Warszawie, gdzie 40 proc. wszystkich inwestycji było współfinansowane przez UE: od metra przez bulwary, drogi, mnóstwo projektów społecznych - wyliczał.
"Teraz musimy stoczyć kolejny bój"
Poseł PO i kandydat w wyborach do PE Andrzej Halicki wskazywał, że 1 maja 2004 r. Polacy dokonali wielkiego wyboru. - To był wielki moment, nie musimy dzisiaj przypominać, że kiedyś walczyliśmy o wolność. Teraz musimy stoczyć jeszcze kolejny bój, bo Warszawa pięknie się rozwija, to prawdziwa europejska metropolia, ale musimy walczyć dalej o jej rozwój. Musimy dalej udowadniać i walczyć o to, że Polska może być krajem otwartym, pełnym radości, słońca i nowych inwestycji - mówił.
Posłanka PO-KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, która również ubiega się o mandat w europarlamencie, podkreśliła, że Polki i Polacy mają prawo czuć się dumnymi Europejkami i Europejczykami. - Mamy prawo oczekiwać, by Europa instytucje unijne stały na straży naszej, polskiej praworządności. PiS zniszczył naszą praworządność w ciągu jednej kadencji, jej odbudowa może zająć wiele lat. Będziemy do tego potrzebowali pomocy unijnych instytucji - mówiła.
Zdaniem Gasiuk-Pihowicz musimy zająć się odbudową praworządności już teraz, bo Polska może stracić miliardy euro płynące z funduszy europejskich.
- 15 lat Polski w UE to także rosnąca odpowiedzialność za przyszłość UE. W Brukseli musimy odzyskać należne Polsce miejsce oraz realny wpływ na to, jak UE będzie rozwijała się w przyszłości, bo my, Polacy, jak nigdy wcześniej, potrzebujemy silnej UE, potrzebujemy Polski w samym sercu zjednoczonej Europy - podkreśliła.
Po konferencji prasowej prezydent Warszawy wraz z kandydatami Koalicji Europejskiej w eurowyborach odśpiewali razem z warszawiakami "Odę do radości".
Czytaj więcej