Cesarz Akihito oddał władzę w Japonii. To pierwsza abdykacja od ponad 200 lat

Świat

Cesarz Japonii Akihito ogłosił we wtorek formalnie swoją abdykację w czasie ceremonii w pałacu cesarskim w Tokio. W ostatnim przemówieniu podziękował Japończykom za wsparcie, jakiego udzielali mu w czasie ponad 30-letniego panowania.

- Dziś kończę swoje obowiązki jako cesarz (…). Przekazuję szczere podziękowania osobom, które zaakceptowały mnie i wspierały jako symbol narodu - powiedział Akihito w czasie ceremonii. W środę na Chryzantemowym Tronie zastąpi go jego najstarszy syn, wykształcony w Oksfordzie książę Naruhito.

 

Koniec ery Heisei 

 

Według japońskiej agencji Kyodo 85-letni Akihito wziął udział w kilku prywatnych rytuałach w szintoistycznych świątyniach na terenie pałacu cesarskiego w Tokio, w tym w świątyni Kashikodokoro poświęconej bogini słońca Amaterasu, od której według tradycyjnych wierzeń pochodzą japońscy cesarze. Odczytał oświadczenie informujące przodków o zaplanowanej na popołudnie uroczystości abdykacyjnej. Telewizja NHK pokazała Akihito ubranego w ciemnopomarańczowe tradycyjne szaty, zmierzającego do jednej ze świątyń.

 

Podczas głównej uroczystości Akihito ogłosi swoją rezygnację w obecności członków rodziny cesarskiej i przedstawicieli japońskiego rządu, w tym premiera Shinzo Abego. Następnie wygłosi swoje ostatnie przemówienie jako cesarz.

 

Wtorek jest ostatnim dniem ery Heisei (pokój wszędzie), jak nazywa się okres panowania Akihito, który zasiadł na tronie w 1989 roku. Rozpoczynająca się następnego dnia era panowania Naruhito nosi nazwę Reiwa, co oznacza „piękną harmonię”.

 

Mimo deszczu tłumy ludzi zgromadziły się przed pałacem cesarskim w ostatnim dniu ery Heisei. Agencja Kyodo przypomina, że za panowania Akihito Japonia nie była uwikłana w żadną wojnę, ale kraj zmagał się z zastojem gospodarczym i trapiony był wieloma klęskami żywiołowymi.

 

- Przyszliśmy, ponieważ dziś jest ostatni dzień Heisei i czujemy nostalgię - powiedziała stojąca pod pałacem 55-letnia Akemi Yamauchi, cytowana przez agencję AP. - Lubimy obecnego cesarza. Ciężko pracował dla ludzi, jest bardzo troskliwy i życzliwy dla wszystkich - dodał jej mąż Kaname.

 

Bez władzy politycznej

 

Akihito jest pierwszym cesarzem, który wstąpił na tron na zasadach dyktowanych przez powojenną konstytucję japońską, definiującą jego rolę jako symbol narodu, pozbawiony jakiejkolwiek władzy politycznej. Jego ojciec, Hirohito, w imię którego japońskie wojsko walczyło w drugiej wojnie światowej, uznawany był za żyjące bóstwo.

 

Abdykacja Akihito jest pierwszą w Japonii od ponad 200 lat. Cesarz, który przebył leczenie na raka prostaty i operację serca, jako powód abdykacji podawał obawy, że zaawansowany wiek utrudni mu sprawowanie funkcji.

las/msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie