Kobieta miała namówić męża, by napadł na policjantkę. Para usłyszała zarzuty
Dzięki nagraniom z miejskiego monitoringu zielonogórscy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który miał napaść i pobić policjantkę po służbie. Mundurowi zatrzymali także kobietę, która miała go do tego namówić. Oboje usłyszeli zarzuty.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Zielonej Górze. Jedna z funkcjonariuszek poinformowała policję, że została napadnięta i pobita przez nieznanego mężczyznę, który kopał ją i próbował ukraść torebkę.
Znani policji
Mundurowi na podstawie nagrań z monitoringu ustalili, że dwie osoby - mężczyzna i kobieta - przez dłuższy czas szli za policjantką. Funkcjonariuszka miała zostać napadnięta w bocznej uliczce, której nie obejmuje monitoring.
Według relacji policjantki mężczyzna najpierw kopnął ją w plecy, a kiedy upadła - kopał po całym ciele m.in. po twarzy i próbować wyrwać jej torebkę.
Jak się okazało, mężczyzna i kobieta byli wielokrotnie notowani za różne przestępstwa i wykroczenia. Według policji, to kobieta mogła być inicjatorką napaści na funkcjonariuszkę, bo policjantka w przeszłość przesłuchiwała ją jako sprawczynię różnych przestępstw.
Kobieta powiedziała policji, że kiedy zobaczyła na ulicy znaną sobie policjantkę, postanowiła namówić męża, żeby ją napaść i okraść.
Zarzuty i wnioski o areszt
Policjanci dodatkowo ustalili, że para ma na koncie inne przestępstwa. Okazało się, że kilka dni wcześniej ukradli laptopa, innym razem torebkę siedzącej na ławce kobiecie, a także rower miejski. Po przeszukaniu ich mieszkania policjanci znaleźli i odzyskali m.in. dokumenty innych osób, podkaszarkę, telefony komórkowe oraz laptopa.
Zatrzymanym przestawiono zarzuty usiłowania rozboju, a także naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Za te przestępstwa grozi nawet 12 lat więzienia.
Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, dlatego w jego przypadku kara może być wyższa nawet o połowę. Policjanci wystąpili do prokuratora, aby skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie obydwu zatrzymanych osób.
Czytaj więcej
Komentarze