"Fiesta cała i zdrowa". Odnaleziono skradziony samochód rajdowy wart milion złotych
Dzięki pomocy kibiców i mediów udało się odzyskać wart milion złotych samochód rajdowy Ford Fiesta R5 należący do zespołu C-Rally. Auto zostało skradzione w nocy z 28 na 29 kwietnia, po zakończeniu 47. Rajdu Świdnickiego-Krause.
Auto skradziono z parkingu hotelu w Marcinkowicach (Dolnośląskie), gdzie po rajdzie nocowała załoga zespołu C-Rally.
Sprawcy podjechali pod hotel, przypięli do swojego pojazdu zaparkowaną lawetę i odjechali.
W środku znajdował się samochód rajdowy Ford Fiesta R5, którym na co dzień ścigają się Jarosław Kołtun oraz Ireneusz Pleskot.
Informacja o kradzieży zmobilizowała całe środowisko rajdowców. Pisały o tym lokalne media, a w mediach społecznościowych ruszyła wielka akcja poszukiwawcza. Samochodu szukała także policja.
Za pomoc w odzyskaniu wartego milion złotych samochodu, wyznaczono 20 tys. złotych nagrody.
W poniedziałek po południu, na jednej z bocznych dróg, odnaleziono skradzioną lawetę, jednak w środku nie było auta.
Tego samego dnia wieczorem, dzięki pomocy informatorów, policjanci trafili na trop samochodu w jednej z miejscowości pod Wałbrzychem. Auto stało w garażu. Według nieoficjalnych informacji, pojazd nie został uszkodzony. Sprawcy ukradli z niego jedynie kilka elementów oraz pozrywali naklejki.
Samochód został zabezpieczony przez policję, która ciągle szuka sprawców kradzieży.
Czytaj więcej
Komentarze