Berlusconi pozostaje w szpitalu, nie zaprezentuje kandydatów do PE

Były premier Włoch Silvio Berlusconi zrezygnował z udziału w prezentacji kandydatów swego ugrupowania Forza Italia do Parlamentu Europejskiego, gdyż lekarze zalecili mu pozostanie w szpitalu w Mediolanie. Udał się tam z powodu ostrego ataku kolki nerkowej.
Wcześniej we wtorek, gdy 82-letni Berlusconi pojechał do kliniki, politycy Forza Italia informowali media, że po zakończeniu badań kontrolnych chce on wziąć udział w popołudniowej prezentacji list ugrupowania w posiadłości jego rodziny Villa Gernetto koło Brianzy na północy Włoch.
Jak podały następnie źródła w tym ugrupowaniu, były szef rządu, który również kandyduje do PE, zapewnił wiceprzewodniczącego partii Antonio Tajaniego o swym dobrym stanie zdrowia i wyjaśnił zarazem, że lekarze nie pozwolili mu uczestniczyć w spotkaniu mimo jego nalegań.
Dziennikarze otrzymali tekst wystąpienia, jakie były premier i magnat medialny zamierzał wygłosić w czasie prezentacji kandydatów. Jest tam między innymi fragment: "Z każdym głosem więcej oddanym na Forza Italia zbliża się koniec nieprawdopodobnego rządu" Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd oraz "odbudowa tradycyjnej centroprawicy".
Czytaj więcej